Zostałem pouczony, by w tym oto miejscu dopełnić formalności i przywitać się z bracią próbującą swych sił w literaturze, co niniejszym czynię:



Witam!



Nazywam się Marcin Zientek, obecnie studiuję na drugim roku prawa, na Uś-u i nieśmiało próbuję coś pisać.



Wszystkich chętnych zapraszam do przeczytania fragmentu czegoś, co w ogólnych zarysach ma być kiedyś powieścią i co jak narazie widnieje pod tytułem "Wciąż wzdłuż strażnicy"



Z poważaniem i powodzenia wszystkim

Witam serdecznie

Cześć i czołem, jestem bawołem, będąc aniołem, którego zaatakowały kluski z rosołem, gdyż chciałem by muł stał się dołem.



Pozdrawiam.

Wszystko okej, ale popracuj nad tą nieśmiałością.



Jesteśmy piratami, jesteśmy ninja, cholernymi cyborgami z przyszłości! Jacy z nas byliby pisarze, gdybyśmy siedzieli cicho jak myszy pod miotłą..?



Pozdrawiam i witam w Weryfikatorium.

Jesteśmy piratami, jesteśmy ninja, cholernymi cyborgami z przyszłości! Jacy z nas byliby pisarze, gdybyśmy siedzieli cicho jak myszy pod miotłą..?

Khe? Jak mogłeś...



Jesteśmy do bólu szlachetnymi rycerzami zakutymi w stalowe zbroje!

Ach, te stereotypy fantasy ;P



Czołem!



Ps. Choineczkę!

Ahoj!



Oddaję Ci moją choineczkę bo trochę podśmierduje. (herbatka już wypita, a herbatników nie dam )

Jesteśmy do bólu szlachetnymi rycerzami zakutymi w stalowe zbroje!

Mów za siebie. Ja jestem pingwinem. Cesarskim.



Cześć, salve, baruch haba, blabla, tralala