Latest post of the previous page:
Przyjacielu, wreszcie pojąłem w czym rzecz. Ja nie polemizuję z Twoim przekonaniem, że umieściłeś tezę. Mówię tylko, iż jej nie zauważyłem. Może inaczej rozumiem słowo "teza", może moja percepcja nastawiona jest na inne fale, może wreszcie staram się przekazać autorowi, że przemyślenia pod wpływem używek odbierają im, w moim pojęciu sporo ciężaru gatunkowego. Przecież nie ma nic niezwykłego w sytuacji, gdy autor napotyka niezrozumienie swego przekazu, to zjawisko częste, wręcz nagminne. Przekazałem Ci pierwsze wrażenie, tak jak do mnie dotarło, bez retuszu.Na naszym forum spotyka się grupa ludzi opętanych wspólnym pragnieniem, umiejących marzyć i niepoprzestających na marzeniach. Wymieniamy się opiniami, często skrajnymi, ale tak właśnie postępują przyjaciele. Dlatego tak niepojęty wydaje mi się zarzut kłamstwa. Także inne subtelne epitety między wierszami.
Podamy sobie ręce?