Giganci

1
Miłego czytania!!!!!



Ludzie
Jesteśmy gigantami
Na świecie, po którym stąpamy
Nie zważając na nic
Nie zważając na nikogo
Depczemy wszystko na naszej drodze

My nieszczęsne giganty
My potwory ukryte
Pod ładem i porządkiem
Pod drogim ubraniem
Niczym kameleon się ukrywamy

Nasza natura zawsze ta sama
Prędzej czy później się uwolni
Nasza największa skaza
Rysa na nieskazitelnej powierzchni
Maskowana uporczywie

Żądza władzy
Chęć stania się bogiem
Każdy z nas ją posiada
Lecz różnie ją okazujemy
Raz w postaci zła raz dobra

Mordercy co władzę nad życiem posiadają
Biznesmeni władają innymi
Nawet artyści
Chcą nas posiąść
Więc co ja mam zrobić

W świecie gigantów
Do którego nie należę
Ja człowiek prosty
Jeden z małego odsetku
Walczących ze swą naturą

Czy mam szansę coś zmienić
Walczyć o dobro i porządek
O szczęście i dobrobyt
Nie tylko dla gigantów
Ale i dla tych malutkich


Pozdrawiam Aloki

3
Mi się w sumie podoba :) , łatwy w odbiorze, paru rzeczy jednak nie rozumiem. Najpierw zaliczasz się do gigantów + zaliczasz wszystkich ludzi do gigantów (tekst sprawia wrażenie odezwy do ogółu ludzkiego), a potem siebie wykluczasz z tego grona oraz piszesz, że giganci to jednak nie wszyscy, tylko ci na górze, na najwyższym szczeblu hierarchii.
Aloki pisze:Żądza władzy
Chęć stania się bogiem
Każdy z nas ją posiada
Lecz różnie ją okazujemy
Raz w postaci zła raz dobra
To z kolei zbyt ogólnikowe, nie podoba mi się. Uważam po prostu, że część ludzi żyje dla wyższych idei albo potrafi wyjść poza "ego" i czynić dobro nie dla własnego zysku, tylko po prostu, bo tak czynić, uważają za słuszne.

Ja to automatycznie przeczytałem jako pewnego rodzaju odezwę do ludu, stąd nie miałem problemu, że nie ma rymu czy powabności rytmicznej.

6
Jak przemówienie wygłaszane do młodzieniaszków. Niczym expose. :D A nie o to chodziło. Chcesz pisać o czymś wielkim, tak, jak ja chciałem robić jeszcze kilka lat temu. Skup się na sobie. Powstanie coś lepszego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”