I. Mimo woli wydłużył je bardziej niż kiedykolwiek.
I dobrze - pomyślał. - Niech ona przynajmniej ma z tego jakąś korzyść.
II. Mimo woli wydłużył je bardziej niż kiedykolwiek. "I dobrze. Niech ona przynajmniej ma z tego jakąś korzyść" - pomyślał.
Ja stosuję nieco inną formę i z tego co kojarzę, zwrócono mi kiedyś uwagę, że jest ona błędna:
Mimo woli wydłużył je bardziej niż kiedykolwiek.
I dobrze, pomyślał. Niech ona przynajmniej ma z tego jakąś korzyść.
Cóż, osobiście nie widzę w tym zapisie niczego złego, ale przecież nie jestem specjalistą

Przy okazji pisania tego tematu naszła mnie kolejna myśl. Otóż, przy pisaniu mam tendencję do wyrażania myśli bohaterów, którzy pojawiają się na moment i potem są już całkowicie zbędni, nie występują w dalszej części fabuły. Czy jest to jakieś błędne, nieprawidłowe zagranie, czy może zupełnie obojętne?