Ciało ze Stali

1
Gdy płomień życia gaśnie nad nami,

Gdy nadchodzi dzień, w którym zostajemy sami.

Widzę tysiące ludzi stojących nad grobami z

Pozostawionymi im już wspomnieniami.

Nasze słabe ciała pochłonięte chorobami,

Tak łatwo odejść – śmierć chodzi za nami.

Dotknięci, naznaczeni całe życie cierpią męki,

Nie ma palca, nie ma nogi, nie ma nawet ręki.

Ci którzy nigdy nie zatańczą, nie staną na nogi

Całe życie na wózkach będą przekraczali progi.

Wpatrzeni w niebo, będą pytali…

„Dlaczego nie dałeś nam ciała ze stali…”
"życie jest tylko snem na drodze do śmierci"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”