Latest post of the previous page:
Grimzon pisze:Natomiast właśnie chcesz zrujnować plany dziewczyny i cała jej przyszłość. Czy uważasz, że to nie zdominuje ci tego wątku ...
W ramach wyjaśnienia: mam ją pozbawić nogi na zakończeniu, dlatego staram się zrobić to w sposób miarę wiarygodny, a jednocześnie nie wypełniający przesadnej ilości tekstu. I oczywiście nie każdemu pomysłowi powiedziałam definitywne "nie", aczkolwiek terminy mnie nie palą, więc wolę pomyśleć zamiast chwytać się pierwszego rzuconego pomysłu.Rubia pisze:To może jednak te komplikacje zdrowotno-szpitalne w ogóle Ci nie są potrzebne, zwłaszcza, że zakłócają inne wątki i niepotrzebnie zabierają miejsce?
Zakończenie wątku miłosnego musi przebiec w określony sposób, ponieważ nie jest to historia w stylu zakochali się->przeszkoda->żyli długo i szczęśliwie tylko trochę coś bardziej skomplikowanego, z głębszym podtekstem. Zresztą na tym polega pisanie - żeby napisać coś po raz 2001 i ludzie dalej chcieli to czytać. :wink:Natasza pisze:masz rację! książki o miłości są w strasznym deficycie. Utnij mu/jej nogę szybciutko i dalej już spokojnie snuć historię miłosną