Czy nie mając wykształcenia...

1
...można wydać książkę?
No bo wielu pisarzy ma wyższe wykształcenie więc chciałbym zapytać was czy miałbym kiedyś szansę na wydanie swojej powieści jako książki.
[img]http://podziemieopowiadan.pl/bannery/userbar.png[/img]

Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC6Jb-D ... 0C_FXRulNA

Moja powieść:
http://www.weryfikatorium.pl/forum/view ... hp?t=16751
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=17048

2
Niestety, ino profesory. :( I doktorzy, ale to tylko czasami. Oczywiście możesz się podać za kogoś wykształconego, ale jak wydawca odkryje, że kłamałeś, to cały nakład do pieca.

3
Óp pisze: ale jak wydawca odkryje,
nie strasz go ;>

;>

*

Biega zasadniczo o to: nie trzeba mieć wyższego wykształcenia ale...

Warto jednak znać się na poruszanych zagadnieniach na tyle żeby gdy książka trafi w ręce fachowca nie zabił nas śmiechem.

Ergo: jak chcesz pisać o wojsku powinieneś wiedzieć nie tylko za który koniec karabinu się trzyma ale też np: jaki procent pocisków nie odpala. Co ile trzeba wyczyścić lufę i czy drewniany blat stołu chroni przed serią z kałacha.

Jeśli bohaterowie są myśliwymi to warto żebyś zobaczył przynajmniej patroszenie świni u wujka na wsi... jeśli chcesz opisywać wypruwanie flaków w wykonaniu hordy mutantów - to też obejrzyj patroszenie świni - anatomia trochę inna ale wrażenia wizualne i zapachowe zbliżone.

etc. nie pisz powieści z życia murarzy jeśli nie miałeś cegły w ręce.

6
sanmarino pisze:Jest też wielu co nie ma wyższego wykształcenia i pisze i to całkiem sprawnie.
to bardzo ciekawe - frapujące. Umiesz podać jakieś nazwiska? :P
Chodzi tutaj o talent, oczywiście wyższe studia mogą tylko pomóc szczególnie po filologii polskiej
znam osobiście około 50 polskich pisarzy w tym aż 2 (4%) jest po polonistyce.

Nawiasem mówiąc pochwal się co miałaś z polskiego w gimnazjum bo brawurowa składnia twoich zdań naprawdę mnie fascynuje... ;>
ale są wydawnictwa jak CIACH które nie patrzą Ci w metrykę tylko w Twoje dzieło.
"patrzeć w dzieło nie w metrykę" - :twisted:

a może tak - skoro chcesz mówić o poważnych interesach zechcesz się przedstawić z imienia i nazwiska? Zresztą chyba za dużo wymagam od "wydawnictwa" które nie posiada nawet adresu fizycznego.

a swoją drogą możesz podać też numer wpisu KRS? bo nie mogę w necie znaleźć...
Szymon_EDIT: Kolejny spam skończy się warnem.
[/quote]

ja tam bym od razu w łeb :twisted:

9
Andrzej Pilipiuk pisze:kolejny zabłąkany gimnazjalista który nastukał się maryśką i ubzdurało mu się że jest wydawcą ;)
A to jego wydawnictwo nazywa się CIACH? :offtop:

[ Dodano: Wto 07 Paź, 2014 ]
Andrzej Pilipiuk pisze:Cytat:

ale są wydawnictwa jak CIACH które nie patrzą Ci w metrykę tylko w Twoje dzieło.
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
Wydawnictwo Sumptibus
Oficyna wydawnicza RW2010

Re: Czy nie mając wykształcenia...

10
MrTank pisze: No bo wielu pisarzy ma wyższe wykształcenie więc chciałbym zapytać was czy miałbym kiedyś szansę na wydanie swojej powieści jako książki.
owoż widzisz na przykładzie - nie mając wykształcenia ani nawet nie znając urzędowego języka naszego kraju można zostać nie tylko pisarzem ale nawet "wydawcą". ;)

ale może nie idź tą drogą :roll:

[ Dodano: Wto 07 Paź, 2014 ]
MaciejŚlużyński pisze: A to jego wydawnictwo nazywa się CIACH? :offtop:
nazywało się inaczej ale CIACH to w sumie ładna nazwa.
zakładam! :twisted:

mam suuuper pomysł - mam taką starą nieudaną powieść.

*******************************************************************

Reklama:

Wydawnictwo CIACH

Marzysz żeby zostać pisarzem?
Nie umiesz pisać?
Nie radzisz sobie z językiem polskim?

SPOKO ;>
NO PROBLEM ;>
JESTEŚMY PO TO ŻEBY CI POMÓC ;>
DLA NAS NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH. ;>

Za jedyne 5 tyś zł (+vat)

Oferujemy ci unikalną szansę - powieść samego Andrzeja Pilipiuka - oczywiście podpisaną na okładce Twoim nazwiskiem!!! Bonus: sam możesz wymyślić tytuł!!!

Spełnij marzenia!!!

Za te pieniądze otrzymasz aż 100 egzemplarzy "swojej" książki co spokojnie wystarczy Ci by zrobić w konia całą rodzinę i jeszcze zostanie zapas do bajerowania różnych frajerek ;)

OFERTA OGRANICZONA

********************************************************************

He he - żartowałem oczywiście
to z przepracowania chyba tak mi odwala...

13
Gdyby tak było, że filologia polska jakoś pomaga w zostaniu pisarzem (czy w ogóle podnosi umiejętności pisarskie czy rozbudza pisarski talent) - to mielibyśmy receptę na to, jak zostać pisarzem. Niestety - czy może raczej na szczęście? - tak nie ma. W którymś temacie na forum chyba Adam Przechrzta ładnie to ujął: żeby być pisarzem, trzeba patrzeć na świat jak pisarz, tak go pojmować i przetwarzać (to parafraza, ale chyba o to szło). I to jest to mityczne pięć procent talentu.

Przynajmniej tak mi się wydaje. :wink:

14
Ta właśnie obywatelka stanęła na drodze Korowiowa i Behemota.
- Proszę okazać legitymacje! - zażądała (…)
- Tysiąckrotnie przepraszam, jakie legitymacje? - zapytał zdziwiony Korowiow.
- Panowie jesteście pisarzami? - zadała teraz z kolei pytanie obywatelka.
- Bez wątpienia – z godnością odpowiedział Korowiow.
- Proszę okazać legitymacje – powtórzyła obywatelka.
(…)
Więc żeby upewnić się, że Dostojewski jest pisarzem, należy żądać od niego okazania legitymacji? Niechże pani weźmie dowolne pięć stron pierwszej lepszej jego powieści, a przekona się pani, że ma pani do czynienia z pisarzem. Zresztą przypuszczam, że Dostojewski w ogóle żadnej legitymacji nie miał!


/M. Bułhakow „Mistrz i Małgorzata”/

15
A ja bym przytulił legitymację. Mam już książeczkę HDK, legitymację prasową i jeszcze parę innych, to by była do kolekcji.

;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”

cron