Hej

Mam pytanie (jak w temacie).

Możecie mi kogoś polecić?
Potrzebuję namiar na dobrego projektanta okładek.
Sprawdzony, rzetelny, modny, dobry, elastyczny, obeznany w rynku i w gustach.
Dotyczy projektu okładki powieści typu YA (15/16+) dla targetu żeńskiego.


Szukałam sama, ale jakoś nikt mnie nie uwiódł. Dokładnie: uwiódł mnie jeden, ale milczy

Dzięki z góry.

Może być drogi, ale dobry na pewno:


Poniekąd jest to też odpowiedź na Twoje pytanie: większość okładek do YA jest kupowana. Pół biedy, jeśli w postaci projektów od wydawcy oryginalnego, a nie jako zdjątko ze stocka

Romku, nie bardzo zrozumiałam :(
Co to za link?

Ech :(
Link prowadzi do fajnej okładki książki amerykańskiej, do Amazonu. Powinna się otworzyć okładka nietypowa, ale moim zdaniem ładna, a nie żadne zdjęcie dziewczyny, z wilkiem w tle, czyli kicz, jaki do nas najczęściej dociera
Tłumacząc dalej, okładki książek wydawanych jako YA w Polsce są słabe, nie ma u nas tradycji robienia takich, kupujemy zwykle gotowce albo obrabiamy zdjęcia ze stocka, jednego z serisów zdjęciowych ze zdjątkami za dolara
Ja bym nie szukał w Polsce, tylko patrzył, czy da się kupić coś zachodniego.
Jaśniej?
Już tak całkiem dobijając żart dechą: okładka nie jest do Twojej książki, tylko pokazuje kierunek. Uciekać od tych pyszczków na okładkach

Romku, ja to sobie tak wymyśliłam:
znajduję projektanta, robi mi 5 wersji (nie muszą być jakoś bardzo dopracowane), wrzucam na bloga (mam tam kilkaset panien komentujących) - wybierają, która najbardziej przyciąga oko. Gotowe.

Dlatego poszukuję kogoś, kto jest taki - jak pisałam...

Nie rozumiesz. W Polsce profesjonalnie prawie nikt nie robi okładek do YA, bo - powtórzę - wydawcy posługują się rozwiązaniami, które podałem wyżej, więc grafik co najwyżej narzuca liternictwo. Boleje nad tym, sam będę mieć ten problem za chwilę, ale tak jest... więc ciężko Ci polecić jakieś nazwisko gościa, który powie: zrobiłem pięć okładek do YA. I to jeszcze polskich autorów.
Rozwiązanie: poszukać ludzi robiących ilustracje na blogach czy wrzucających coś na devianarta. Ale pytanie, czy oni poradzą sobie z rzeczywistością wydawniczą potem
To nie jest taka prosta sprawa, jak Ci się wydaje, że na pęczki takich grafików. Akurat w YA - nie bardzo.
Chociaż po namyśle - skoro chcesz zrobić plebiscyt, to te pyszczki Cię nie ograniczają...

Ale zdajesz sobie sprawę, że sensownemu projektantowi będziesz musiała za te 5 wersji również zapłacić?
Tu masz link, co prawda dla młodszego targetu, ale może coś znajdziesz:
http://www.polskailustracjadladzieci.pl ... torzy.html

A zlew pyszczków ze stocka straszny, to fakt. Niestety na sensowną ilustrację trzeba czasu i pieniędzy a stock plus drobna obróbka w PS jest łatwy i tani, jak hamburger w McDonaldzie.

[ Dodano: Czw 27 Lis, 2014 ]
Romek, ale Ty przecież miałeś bardzo fajną okładkę do "Dziury w sercu", czy to nie target YA?

Okładka do "Dziury w sercu" jest fajna, bardzo ją lubię: http://www.empik.com/dziura-w-sercu-paw ... ,ksiazka-p
Ale to nie YA, to czysty obyczaj dla klas 5-6/I gimnazjum. Ciut poniżej faktycznego YA, które w dodatku najczęściej ma elementy fantastyki.

Szczerze mówiąc, nie czuję potrzeby posiadania ilustracji (rysunku, grafiki) na okładce, wolę te pyszczki czy też fotki przedmiotów - bo najbardziej powszechne. Niech to będzie jak ten przywołany hamburger - owszem może i tani, ale przy tym szalenie popularny

Poza tym, moja powieść to nie żadne super-hiper-ambitne-arcydzieło...

Dlatego pytałam o projektantów, a nie ilustratorów.

zrobiłabym sobie reklamę, ale nie wypada... bo w sumie ja się głównie bawie w 3D

Maj - a masz jakąś stronkę, gdzie można pooglądać Twoje prace?

Ja jestem zadowolony z tego, co mi Dark Crayon przygotowało. Ale to też nie jest YA.

Augusta, weź (o ile się da, ofc) gościa, który ilustrował adamowi "gambit wielopolskiego" dla nck.
Fantastyczne grafiki robi i ma nielicha wyobraźnię.

No ma
Link

link

link2

[ Dodano: Pią 28 Lis, 2014 ]
Uff, nav...

[ Dodano: Pią 28 Lis, 2014 ]
to jest ładne :-)