106

Latest post of the previous page:

B.A, wszak znamy się jak stare konie, co owies z jednego żłoba już w Dzikości żarły :D

Martwi mnie ta zwiecha fabularna - tekst musi mieć min. 80 tyś znaków, a w tej chwili ma 40k i tak naprawdę mógłby się już skończyć. Ten początek wymaga jeszcze dużo poprawek (głównie w przedstawieniu postaci bohaterów), ale muszę znaleźć sposób, by pociągnąć to dalej - już widzę, że nie będzie łatwo. Dziś 0 znaków, głównie praca koncepcyjna ;)
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

107
Ano, pewnie, że się znamy :), ale mnie chodziło o coś z dłuższych tekstów, bo prosta historia w szorcie jest jakby oczywista, a ja chciałem dobrze napisaną prostą historię w czymś dłuższym.

Dlaczego ten tekst musi mieć min. 80 tyś znaków? To na jakiś konkurs? Bo ja raczej jestem za nie rozwlekaniem na siłę.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

108
Konkurs już dawno się skończył, a mnie tak się spodobało, że po napisaniu dwóch opowiadań, dołożyłem kolejne, i jeszcze jedno, i następne, i mam ich już pięć czy sześć, a każde ma +- 80 tyś znaków, stąd takie założenia dla kolejnego. Tak sobie piszę i się uczę.

Wiesz, B.A, jeżeli podałbyś mi adres mailowy, chętnie prześlę Ci jedno - bardzo jestem ciekawy ogólnego odbioru, bo z uporem maniaka próbuję połączyć prozę czysto sensacyjną z własnymi założeniami.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

109
Ciekawe założenie... może kiedyś też zadam sobie konkretną objętość.

Mejl poszedł na PW.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

110
I kolejny tekst zdaje się być skończony -- oczywiście wymaga poprawek, ale na razie zostanie tak jak jest. Wyszło 60 k znaków, ale jeszcze coś dopiszę, jak będę całość poprawiać. A dziś z marszu zacząłem pisać kolejne opowiadanie.

Przy okazji zrobiłem sobie małe podsumowanie: w poprzednim roku pękło mi 500k znaków. Oczywiście, część rzeczy jest niedokończonych, kilka zaledwie zaczętych, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

111
Mam już 30k nowego tekstu, a do połowy miesiąca planuję dobić do 80k. W międzyczasie z tych moich opowiadań wyklarowała się jakaś fabuła - może nawet połączę je w całość. Do napisania zostały jeszcze dwa opowiadania i będzie koniec.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

112
Tak trochę utknąłem w detalach, ale powoli wychodzę na prostą - poprawiam napisany fragment. Nie zdążę skończyć tekstu do połowy miesiąca, ale przecież wcale nie muszę :D

B.A. dzięki za wartościową opinię - takie spojrzenie bardzo dużo dla mnie znaczy. Dziękuję.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

113
Dobiłem do 40k znaków, jeszcze drugie tyle i tekst będzie zakończony. W międzyczasie wrzuciłem napisane opowiadania do jednego dokumentu i wyszło 440k znaków. Fajnie.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

115
Pękło już 55k - zakończenie mam obmyślone ze szczegółami, pozostało tylko zamienić je w literki. Tekst wyjdzie odrobinę dłuższy, w granicach 100k (ale to dobrze - będzie pasował do pozostałych).

Mam olbrzymią chęć na kombinowanie z kompozycją - na razie jest po bożemu (ekspozycja-finał-wyciszenie), ale następny tekst z pewnością napiszę inaczej. Marzy mnie się trzęsienie ziemi na początku, a potem stopniowe wyciszanie, gdzie przez cały tekst już nic się nie zdarzy, a zakończenie będzie blade i rozmyte -- chcę z premedytacją zanudzić czytacza na śmierć. Taka próba sił: rzuci w kąt czy nie :D
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

116
I skończyłem ;)
Mam 6 długich opowiadań, ułożone kolejno tworzą jedną historię. Łącznie 580k znaków. Teraz muszę od nich odpocząć i z dziką radością zabrać się za inne rzeczy.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

117
Filip pisze:I skończyłem ;)
Mam 6 długich opowiadań, ułożone kolejno tworzą jedną historię. Łącznie 580k znaków. Teraz muszę od nich odpocząć i z dziką radością zabrać się za inne rzeczy.
Gratulacje FIlip :)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

118
Dobra, bawimy się dalej :D

Wracam do opowiadania o Zuzannie i starcach -- zacząłem je pisać jeszcze w 2013 r., więc już chyba najwyższy czas to skończyć ;) Plan na czerwiec: napisać, zredagować, wysłać (Gdzie? Jeszcze nie wiem).
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

119
Filip pisze:I skończyłem ;)
Mam 6 długich opowiadań, ułożone kolejno tworzą jedną historię. Łącznie 580k znaków. Teraz muszę od nich odpocząć i z dziką radością zabrać się za inne rzeczy.
Możesz przesłać?
Chętnie poczytam :)

Albo przynajmniej podaj namiary gdzie wydajesz. Kupię w ciemno!

120
slavec2723 pisze: Albo przynajmniej podaj namiary gdzie wydajesz. Kupię w ciemno!
Ja też! Ja też! :D

A tymczasem miłej zabawy (i świetnych efektów pracy) przy innych projektach :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

121
Dzięki za dobre słowo -- te opka zostały napisane dla przyjemności; uparłem się, że je skończę. Do wydania się nie nadają, nie w obecnej postaci. Nawet nie wiem, dla kogo są pisane - najbardziej chyba dla mnie ;) Prośba o mail - chętnie je prześlę.

W nowym maratonie zredagowałem i ułożyłem chronologicznie fragmenty, które napisałem kiedyś. Mam prawie 20k znaków, planuję dobić do 40k. Idzie nieźle.
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

Wróć do „Maraton pisarski”