Latest post of the previous page:
Wczoraj było miło, sympatycznie i przytulnie. Pan Andrzej mówił dużo i ciekawie, zapewne jest to skutek wieloletniego doświadczenia ze spotkaniami autorskimi Przy pytaniu o pierwszy tekst beletrystyczny aż się wyprostowałam; ja też dyktowałam (co prawda mamie, a nie dziadkowi) swoje pierwsze dzieło! Potraktuję to jako dobrą wróżbę
 Przy pytaniu o pierwszy tekst beletrystyczny aż się wyprostowałam; ja też dyktowałam (co prawda mamie, a nie dziadkowi) swoje pierwsze dzieło! Potraktuję to jako dobrą wróżbę 
Nurtuje mnie tylko jedno - co w końcu było w tym słoiczku?


