Truman Capote

1
Ostatnimi czasy przeczytałem dwie książki tegoż autora - "Z zimną krwią" i "Sniadanie u Tiffany'ego". Ma talent do opowiadania "prostych historii" i przedstwiania swoich bohaterów w barwny sposób. Poza tym świetny styl i dobrze się czyta. Czego więcej chcieć?
„Wszyscy siedzimy

w rynsztokach, ale niektórzy

z nas patrzą w gwiazdy.”

Oscar Wilde

2
W zależności od gustu... Może ktoś szuka "skomplikowanych historii"?



Popieram jednak. Capote to klasyk, "śniadanie..." przeczytałam mając lat jedenaście i już wtedy zrobiło na mnie wrażenie.



Pozdro.
"Tymczasem zaś trzymajcie się ciepło i bądźcie dla siebie dobrzy".

Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.



"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".

Damon Albarn

3
Ja polecam szczególnie to, co napisał po "Z Zimną Krwią", czyli jeszcze "Psy Szczekają" i "Muzyka dla Kameleonów".

Choć ze wszystkich jego książek nadal "Z Zimną Krwią" pozostaje zdecydowanie najlepsze.
//generic funny punchline
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”