widzę, że interesuje Cię cała partia

a to rzeczywiście chwilka,
tymczasem wrócę jeszcze do gambitu królewskiego: schodząc głębiej, to pokazanie posiadania inicjatywy i postawy dominującej, a zarazem wciągającej w psychologiczną grę: to ja będę prowadzić grę, dam ci coś i choć nie przynosi mi to żadnej wymiernej korzyści, to strzeż się! bo mam długofalowy plan i jestem pewien zwycięstwa. gambit to takie pokazanie wyższości w pewnym sensie - ty grasz na zbijanie pionów, ja mam dalekowzroczną strategię.
przyjęcie gambitu oznacza de facto realizację zamierzeń przeciwnika, czyli podjęcie wyrafinowanej rozgrywki, albo łapczywe rzucenie się na piona czy figurę - nie sposób wyrokować bez znajomości poziomu graczy. Stach sypnął na ochronkę Beli i tyle mu to mogło przynieść korzyści, co i strat (bo wyszło trochę dorobkowiczowsko),
po gambicie następuje ruch Hetmanem Hh4+ ten ruch jest sprzeczny z teorią i nikt tak nie gra o poważną stawkę, psychologicznie- to może być próba zastraszenia i liczenia na błąd przeciwnika; czarne atakują i jedyne na co mogą liczyć to rażący, szkolny i ewidentny błąd. Gdyby Kasparow zagrał tak przeciwko mnie, uznałbym, że chce tym pokazać różnicę klas (że nawet taką manianą mnie pokona), gdyby zaś ktoś na porównywalnym poziomie tak zagrał, uznałbym, że trzeba ukarać go za tę pyszałkowatość i ukarałbym.
b5 - bezsensowny zupełnie ruch, po którym czarne tracą piona i możliwość ruchu pionem d7 (więc nie wypuszczą gońca bo powstałby szach), nędza na całej linii, albo mydlenie oczu, że czemuś ma to służyć,
Sh4? Hg5? 9.Sf5 c6 - tu nie ma nic nadzwyczajnego, zwykłe sondowanie i zajmowanie pola, artyleria i przegrupowania jednostek
g4 Sf6 11. Wg1! - ruch wieżą wygląda jak krótkowzroczna obrona piona (i przez to nie rozpoznano tego jako przygotowania ataku), niepozorny, ale białe już wtedy coś planowały! w życiu podobne rzeczy byłyby np. zrobieniem jakiegoś pozornie mało przydatnego uprawnienia, które po wejściu jakichś przepisów nagle okazało się kluczowe - tak było ze świadectwem kwalifikacji kierowców- kosztowało 700zł, a po nowym roku 7000zł - kto śledził przeprowadzanie tych zmian, zapisał się, choćby w danej chwili akurat tego nie potrzebował) i gimby powiedzą: miałeś szczęście, że się zapisałeś, a ty odpowiesz: no
ruchy do ... Sg8 to typowa walka, jak w ringu, zero filozofii, białe gonią hetmana, a czarnym jest gorąco, zdecydowanie przegrywają w tym momencie (choć z drugiej strony klęska nie jest jeszcze przesądzona) = to kontofensywa białych, frontalna, już bez woalu
H:b2 moim zdaniem do najważniejszy do tej pory ruch; to początek wojny totalnej, na wyniszczenie, bez jeńców i marginesu błędu- najmniejszy powoduje klęskę dowolnej strony. z perspektywy czasu widzimy, że ten ruch był desperacją i atakiem bez przygotowania, rozpoznania, ale w czasie partii wszyscy musieli mieć przekonanie, że już po białych, zwłaszcza, że w XIXw. grano romantycznie i takie szarże były cenione
Gd6? ciężko to ocenić, w każdym bądź razie jest to ekstremalnie niekonwencjonalna obrona (bo białe są w tym momencie w defensywie) następuje oddanie za darmo wieży G:g1? - jest to sygnał, że walka nie będzie długa, gdyż końcówka bez wieży jest z zasady przegrana, białe więc dają do zrozumienia, że już się poddały, albo... coś knują i to szybko nastąpi, np. podarcie listu od księcia, jeszcze parę ruchów temu ta wieża decydowała o układzie sił, a teraz bez mrugnięcia pozwalamy jej odejść
e5!! - zupełnie niepozorny ruch, wydaje się na pierwszy rzut oka ruchem z przymusu- nie ma co robić, więc ruszę pionem, to jakby jeszcze większe oddanie inicjatywy czarnym (po partii wszyscy jesteśmy mądrzy i wiemy dlaczego zasługuje on na dwa wykrzykniki). to takie robienie swojego, mimo dzikiego ataku wroga; może skup weksli Łęckiego- niby nic, ale dał panowanie nad sytuacją bez okazania tego
H:a1+ 20. Ke2 czarne utraciły zdolność ataku, jak niemiaszki na łuku kurskim- bezpowrotnie, alles verloren. to jak wtedy, gdy usłyszysz tak dosadne "nie" z Jej strony, że nawet jako żyjący w fantazjach i urojeniach romantyk zrozumiesz, że to "nie" i nigdy nie będzie "tak", w związku z czym pozostaje strych lub wierzba nad zalewem, albo kuchenka gazowa w przypadku kobiet.
Sa6? - zły czy dobry ruch- nieważne, już po wszystkim, już antyterroryści wyłamują drzwi, a ty nie masz broni ani możliwości ucieczki, myślisz jedynie czy lepiej jak staniesz z rękami w górze czy lepiej położyć się na ziemi z rękami splecionymi na głowie (bo nie chcesz, żeby stosowali środki przymusu bezpośredniego, po co, już po wszystkim)
S:g7+ Kd8 22. Hf6+ białe poświęcają hetmana, ale celem szachów nie jest bronienie hetmana, lecz zabicie króla. to już czysta formalność z punktu widzenia gry. nie nazwałbym tego w ogóle poświęceniem, a egzekucją, (o poświęceniu moim zdaniem mowa, gdy efekt nie jest jeszcze namacalny), a to już ścisły proces matowania; gdy dusisz ofiarę, a ona cię drapie i rozrywa koszulę Romaniego za dwanaście tysięcy
