301

Latest post of the previous page:

Wróciłam! Cyba... Przynajmniej mam taką nadzieję. Udało mi się poprawić kilka akapitów rozprawiając się z nimi w sposób krwawy i bezlitosny. Może uda mi się to wszystko jakoś ogarnąć, bo już się przyzwyczaiłam do trzech zmian w pracy. Dzieć idzie do przedszkola, więc w tygodniu drugich zmian będę miała trochę luzu.

Z nowości: przenoszę pewne sceny z Krakowa do Poznania, tylko muszę do końca hotel obczaić. Jakoś bardziej mi pasuje do Uriela.
Everything happens for a reason

303
Karmela, hotel już mam wybrany, pytania tylko czy mi przyślą zdjęcia konkretnego pokoju, jeśli ich ładnie poproszę :P
Everything happens for a reason

304
Jakoś ciężko mi się ostatnio zmobilizować przy trzy zmianowym systemie pracy. Może w tym tygodniu będzie trochę lepiej. Laptop jest (stary z nowym dyskiem i przedmuchanymi wnętrznościami.) na razie działa, więc trzeba to wykorzystać.
Everything happens for a reason

305
Doszłam do strony 105, czyli 1/3 za mną. Poprawiłam kilka opisów, ale późna pora i perspektywa poprawiania kolejnych trzech na najbliższych dwóch stronach skutecznie zamordowały moją wenę. Jeszcze 50 minut, a ja już mogę myśleć wyłącznie o swojej poduszce.
Everything happens for a reason

306
Wracam :) (tak sądzę)

Punkt 1. Z uwagi na małą ilość czasu wynikającą z pracy trzyzmianowej i wychowywania Gadziny porzucam na jakiś czas poprawianie pierwszego tomu mojej serii i wszelkich szkiców związanych z kontynuacją. Planuję powrót na wrzesień.

Punkt 2. Z uwagi na czas wolny, który zwolnił mi się przez punkt 1 zaczęłam pisać coś nowego. Tym razem narracja trzecioosobowa, więcej opisów i zero magii. Absolutne zero - zamierzam tego przypilnować.

Punkt 3. W związku z punktem 2 zna ktoś kogoś kto studiował dziennie polonistykę na UAM? Chodzi mi konkretnie o tą uczelnię, bo potrzebuję info do książki. Ktoś? Coś?

Pozdrawiam i wracam do moich na razie 12,5 k znaków ze spacjami (nie miałam wcześniej pojęcia, że da się je upchać na 3 i 1/3 strony )
Everything happens for a reason

307
imadoki pisze:
Punkt 3. W związku z punktem 2 zna ktoś kogoś kto studiował dziennie polonistykę na UAM? Chodzi mi konkretnie o tą uczelnię, bo potrzebuję info do książki. Ktoś? Coś?

Wydaje mi się, że kogoś takiego kojarzę, jakaś znajoma, znajomych. Gdyby dało się złapać kontakt, to dam znać tak za 2,3 dni :).

309
Dobry powrót nie jest zły, jak to mawiają poeci i filozofowie ;)
Powodzenia!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

310
No dobra,

1. Człowieka po polonistyce już mam.
2. Stary dworek, w którym będzie miała miejsce część wydarzeń już umiejscowiłam dzięki google Street view. Widok sprzęd dwóch lat, ale mam nadzieję, że lasu nie wykarczowali :)
3. Imiona głównych bohaterów są

Teraz problemy do rozwiązania:

1. Co studiuje Kornel? Jego ojciec jest adwokatem, ale Kornelkowi ten kierunek wybitnie nie pasuje.
2. Identyczny problem mam z Mateuszem, który musiał mieć naprawdę dobry powód by przyjechać na studia właśnie do Poznania. Więc może jakiś egzotyczny język? Suahili? To by było interesujące.
Everything happens for a reason

311
Mam AŻ całe 10 stron :)

1. Kornelek studiuje bioinformatykę
2. Mateusz - enolingwistykę - specjalność suahili - za co rodzice odetną go od źródła finansowania.


Do zrobienia:

1. Muszę sobie przypomnieć z jakiegoś filmu jak wygląda obdukcja
2. Muszę zwizualizować poprawiony tort urodzinowy
Everything happens for a reason

313
imadoki napisał/a:
Mam AŻ całe 10 stron :)

Z ilu planowanych? ;)
_________________
moje 10 stron to jakieś 25,5 k znaków ze spacjami. Nie planuję ile będzie miała stron, ale jeśli chodzi o znaki, to raczej nie mniej niż 250-300 k
Everything happens for a reason

314
imadoki pisze:moje 10 stron to jakieś 25,5 k znaków ze spacjami. Nie planuję ile będzie miała stron, ale jeśli chodzi o znaki, to raczej nie mniej niż 250-300 k
Czyli 10% już masz gotowe :) (a jeśli po drodze się rozrośnie, to tylko dobrze, prawda?)
O pisaniu i innych nałogach

315
Melfka pisze:Czyli 10% już masz gotowe :) (a jeśli po drodze się rozrośnie, to tylko dobrze, prawda?)
Nie będę płakać z tego powodu :)

Teraz muszę wygooglać w jaki sposób upozorować morderstwo tak, żeby wyglądało na wypadek i żeby jedno z nienarodzonych dzieci mogło przeżyć. Ciężka sprawa. Pójdę siedzieć za historię wyszukiwania w googlach :P
Everything happens for a reason

316
imadoki pisze:Nie będę płakać z tego powodu :)
Nigdy nie wiadomo :P
imadoki pisze:Teraz muszę wygooglać w jaki sposób upozorować morderstwo tak, żeby wyglądało na wypadek i żeby jedno z nienarodzonych dzieci mogło przeżyć. Ciężka sprawa. Pójdę siedzieć za historię wyszukiwania w googlach :P
Jak my wszyscy ;)
A na serio: powodzenia w dalszym pisaniu. Raportuj kolejne 10 stron! :)
O pisaniu i innych nałogach

Wróć do „Maraton pisarski”

cron