18
Dzisiaj było mi ciężko zmobilizować się do pisania. Już chciałam sobie odpuścić, tłumacząc to przygotowaniami do trzydniowego wyjazdu. Postanowiłam jednak spróbować napisać chociażby jedną stronę.. Ogółem wyszło 7922 znaków (w sumie jest już 41756 znaków).
W trakcie najbliższych trzech dni przerwa w pisaniu. Mam nadzieję, że po powrocie znowu będę systematycznie pisać.
https://pisarzdowynajecia.com

21
Dzisiaj mam kryzys wieku średniego... tfu... kryzys "Półmetka". Dwa i pół tygodnia mija od podjęcia wyzwania. Dotychczasowy dorobek to 50440 znaków (22 strony). Siedzę przed monitorem i mam w głowie pustkę. Pojawiła się myśl, aby to przerwać, zaszyć się w swojej strefie komfortu i tylko myśleć i gadać o pisaniu :) Postaram się napisać chociaż stronę...
https://pisarzdowynajecia.com

22
Nie poddawaj się.
Ciężkie uczucie, ale warto kilka znaków dziennie wklepać. Później się poprawi, jeśli wyjdzie kiepsko. Warto codziennie jakiś kroczek do przodu stawiać.
Pisarz miłości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Maraton pisarski”