Temat jest w zasadzie interesujący dla fioletowych, mimo to zdecydowałem się ogłosić rzecz publicznie.
Rozmawiałem z urzędnikiem Ministerstwa Kultury, odpowiedzialnym za nowelizację Prawa Autorskiego i otrzymałem następujące informacje:
1. w tym roku (przełom II i III kw) wejdzie w życie prawo pozwalające polskim autorom czerpać tantiemy z wypożyczeń bibliotecznych.
2. Pieniądze będą wypłacane raz do roku przez wybraną w przetargu organizację zbiorowego zarządzania. Przetarg trwa, rozstrzygnięcie ma zapaść w kwietniu. Gdy już będzie wiadomo, co to za organizacja, należy się do niej zgłosić i zarejestrować. Jakie są kryteria, ile trzeba mieć publikacji - nie wiem.
3. Dostaniemy tantiemy już za 2015 rok.
4. Wysokość wynagrodzeń ma stanowić 5% sumy wszystkich zakupów bibliotecznych z roku, którego dotyczy wypłata. Pan, pociągnięty za język, wyznał mi, że za rok 2014 była to suma ok 78 mln pln, czyli do wypłaty ok <4 mln pln. (78x5%). 25% z tej kwot idzie dla wydawców, 75% dla autorów. Z tego łatwo wyliczyć, że gdybyśmy mieli brać tantiemy za 2014 byłaby to kwota 3 mln pln do podziału na....No właśnie, nie wiadomo na ile osób. Za 2015 dane dopiero spływają, więc nie wiadomo ile będzie do podziału.
5. Wysokość tantiem związana jest oczywiście z ilością wypożyczeń książek danego autora w całej Polsce w danym roku. Ma obowiązywać zasada, że wypłata to nie mniej niż 20 zł i nie więcej niż pięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia za dany rok.
2
czyli max dostać można będzie 5 średnich krajowych czyli coś ok 20 tyś?
powiem tak - zasadniczo jestem przeciw - biblioteki uważam za formę dobrej bezpłatnej reklamy moich książek. czerpanie zysków z tej formy łamie pewna niepisaną tradycję.
Z drugiej strony biorąc pod uwagę jak łupią mnie podatkami to wezmę i te 500 na drugie dziecko i te XXX? z wypożyczeń.
Tyle lat dokładałem do budżetu nie korzystając ani ze służby zdrowia ani z policji ani straży pożarnej to miło będzie dostać parę groszy w zmian...
powiem tak - zasadniczo jestem przeciw - biblioteki uważam za formę dobrej bezpłatnej reklamy moich książek. czerpanie zysków z tej formy łamie pewna niepisaną tradycję.
Z drugiej strony biorąc pod uwagę jak łupią mnie podatkami to wezmę i te 500 na drugie dziecko i te XXX? z wypożyczeń.
Tyle lat dokładałem do budżetu nie korzystając ani ze służby zdrowia ani z policji ani straży pożarnej to miło będzie dostać parę groszy w zmian...
3
To jest dostosowanie przepisów do dyrektyw unijnych i chyba zaczęli pracę w 2014 a do sejmu wpłynął w 2015.
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/Przebi ... 220025B960
Mi się generalnie podoba, bo państwo wspiera twórców - to raczej dobrze. :wink:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/Przebi ... 220025B960
Mi się generalnie podoba, bo państwo wspiera twórców - to raczej dobrze. :wink:
4
mi się podoba ze to będzie jakoś mniej więcej proporcjonalnie - tzn. ci bardziej poczytni dostaną ciut więcej...
ergo: tacy jak ja dostaną kasy wielokrotnie więcej niż pieski pokojowe speców od literatury których wiekopomne dzieła zarastają kurzem
ale co do reszty projektu mam raczej mieszane uczucia.
rzućcie okiem proszę tu:
http://pawelpollak.blogspot.com/2014/10 ... rosza.html
i tu
http://pawelpollak.blogspot.com/2015/01 ... yczen.html
ergo: tacy jak ja dostaną kasy wielokrotnie więcej niż pieski pokojowe speców od literatury których wiekopomne dzieła zarastają kurzem

ale co do reszty projektu mam raczej mieszane uczucia.
rzućcie okiem proszę tu:
http://pawelpollak.blogspot.com/2014/10 ... rosza.html
i tu
http://pawelpollak.blogspot.com/2015/01 ... yczen.html
5
Jeżeli skończy się tak, że za wypożyczenie książki będzie się płaciło (jak za wypożyczanie filmu na vhs/dvd kiedyś) to tylko pogorszy a nie polepszy stan czytelnictwa.
8
Ale chyba nic takiego nie ma w nowelizacji?
Poza tym jest regulacja w Ustawie o bibliotekach.
Poza tym jest regulacja w Ustawie o bibliotekach.
art. 14. Ustawy o bibliotekach (Dz.U. 1997 Nr 85 poz. 539) mówi: „Usługi bibliotek, których organizatorami są podmioty określone w art. 8 ust. 2, są ogólnie dostępne i bezpłatne, z zastrzeżeniem ust. 2”. Z ust. 2 jasno wynika, że „Opłaty mogą być pobierane: 1) za usługi informacyjne, bibliograficzne, reprograficzne oraz wypożyczenia międzybiblioteczne; 2) za wypożyczenia materiałów audiowizualnych; 3) w formie kaucji za wypożyczone materiały biblioteczne; 4) za niezwrócenie w terminie wypożyczonych materiałów bibliotecznych; 5) za uszkodzenie, zniszczenie lub niezwrócenie materiałów bibliotecznych.”
9
Z artykułu
I chociaż zasady są jasne: owe tantiemy nie mogą wiązać się z opłatami za biblioteki ani nie powinny uszczuplać dotychczasowego budżetu bibliotek, rząd polski, zamiast poszukać dodatkowych środków, wymyślił sobie, że po cichu przerzuci ten koszt na czytelników. Do artykułu 28 został mianowicie dodany ustęp drugi w brzmieniu: „Pobieranie opłat przez jednostki wymienione w ust. 1 [czyli generalnie biblioteki], w granicach potrzebnych dla pokrycia kosztów ich działalności nie stanowi osiągania bezpośrednio lub pośrednio korzyści majątkowej”. Innymi słowy: biblioteki nie mogą brać od czytelników pieniędzy, ale wzięcie pieniędzy na czynsz, zakup książek i pensje pracowników nie jest braniem pieniędzy od czytelników.
10
No cóż, zobaczymy jak z tego wybrną.
[ Dodano: Wto 02 Lut, 2016 ]
[ Dodano: Wto 02 Lut, 2016 ]
http://www.polskieradio.pl/42/276/Artyk ... biblioteceWedług noweli do otrzymywania wynagrodzenia za wypożyczenia biblioteczne uprawnieni będą twórcy utworów wyrażonych słowem, powstałych i opublikowanych w języku polskim, tłumacze utworów na język polski oraz twórcy utworów plastycznych i fotograficznych oraz wydawcy. Wypłatą takich wynagrodzeń zajmą się organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, wyłonione w drodze konkursu, z dofinansowania przekazywanego przez ministra kultury ze środków Funduszu Promocji Kultury (zasilanego przez wpływy z opodatkowania hazardu).
12
13
mogę się zrzec tych pieniędzy jeśli będą darte z użytkowników bibliotek.
*
ale wydaje mi się że to z budżetu pójdzie,
choć znając życie i polskie realia - zacznie się pięknie kasa "z centali" na twórców + srodki unijne pozyskane - potem opłaty przerzucone zostaną na lokalne samorządy i te pozamykają biblioteki żeby nie musieć płacić...
wiecie jaka była rzeź szkół filialnych po wprowadzeniu finansowania edukacji przez gminy?
*
jestem zasadniczo konserwatystą - uważam że jak coś dobrze działa to dłubanie przy tym jest niewskazane i trzeba ostrożnie...
*
ale wydaje mi się że to z budżetu pójdzie,
choć znając życie i polskie realia - zacznie się pięknie kasa "z centali" na twórców + srodki unijne pozyskane - potem opłaty przerzucone zostaną na lokalne samorządy i te pozamykają biblioteki żeby nie musieć płacić...

wiecie jaka była rzeź szkół filialnych po wprowadzeniu finansowania edukacji przez gminy?

*
jestem zasadniczo konserwatystą - uważam że jak coś dobrze działa to dłubanie przy tym jest niewskazane i trzeba ostrożnie...
14
Nie bardzo rozumiem. Załóżmy, że 100 bibliotek zakupiło 100 moich książek za sumę dajmy na to: 1800zł. (po 18zł. za egz.). I z tego wyliczamy to 5%? Czyli 90zł. i z tej kwoty, ja dostaję 75% - czyli 90zł. x 75% = 67,50zł.?MarcinCiszewski pisze:Wysokość wynagrodzeń ma stanowić 5% sumy wszystkich zakupów bibliotecznych z roku, którego dotyczy wypłata.
Tak to ma być?
A w jaki sposób ilość wypożyczeń wpływa na te sumy?
[ Dodano: Wto 02 Lut, 2016 ]
hm... myślę, że tak źle nie będzie. Mam taką nadziejęAndrzej Pilipiuk pisze:potem opłaty przerzucone zostaną na lokalne samorządy i te pozamykają biblioteki żeby nie musieć płacić...

15
Optymistka.Augusta pisze:Nie bardzo rozumiem. Załóżmy, że 100 bibliotek zakupiło 100 moich książek za sumę dajmy na to: 1800zł. (po 18zł. za egz.). I z tego wyliczamy to 5%? Czyli 90zł. i z tej kwoty, ja dostaję 75% - czyli 90zł. x 75% = 67,50zł.?
Tak to ma być?
A w jaki sposób ilość wypożyczeń wpływa na te sumy?

Tak na pewno nie będzie to liczone. 5% to będzie pula do podziału. Potem dzieli się tą pulę przez liczbę wszystkich wypożyczeń w danym roku i otrzymuje się koszt jednostkowy. Lub jeszcze wcześniej podzieli się pulę na autorów Polskich i tłumaczy.
Mając koszt jednostkowy polskich książek. Policzą ile razy twoje książki były wypożyczone , pomnożą przez koszt jednostkowego wypożyczenia i dostaniesz 75% tej kwoty a 25% twój wydawca.