Zainspirowany toczącymi się ostatnio na forum dyskusjami, przeklikałem się przez kilka stron i dotarłem do oferty drukarni cyfrowej, oferującej druk 10 egzemplarzy książki (354 stron) w granicach 200-300 PLN (brutto).  
Pomyślałem więc, że może by wydrukował swoją "powieść" w takiej drukarni, z własną okładką i wysłał ją potencjalnemu wydawcy.
W związku z tym, krótkie pytanie: czy wydawcy woleliby maszynopisy? Jak by spojrzeli na tak przygotowane dzieło? Ucieszyliby się, zmartwiliby, mieliby w nosi, uznaliby za efekt wybujałego ego?
EDIT: uzupełnienie, żeby było jasne, o co mi chodziło
					
																					Czy można wysłać wydawnictwu wydrukowaną cyfrowo książkę?
1
							Ostatnio zmieniony pn 22 lut 2016, 17:24 przez szopen, łącznie zmieniany 1 raz.
													
					
																				
					
					
																																																			
					
 bo skład zrobiony w PDF i na kolanie - w 5 minut). Ale i tak nikogo to nie zniechęciło
 bo skład zrobiony w PDF i na kolanie - w 5 minut). Ale i tak nikogo to nie zniechęciło  (z patronów, czyli głównie blogerów).
 (z patronów, czyli głównie blogerów).