16

Latest post of the previous page:

Der_SpeeDer pisze:@ Grimzon Chyba nie, bo tożsamość Bosska to znam nawet i ja sam, ale najwyraźniej nie jestem dość dobry dla autorki opowiadania. :P
Bossk wystarczy sprawdzić w napisach końcowych.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

17
Nigdzie nie było też powiedziane, jaką Darth Vader nosi bieliznę. To nie powód, by rozwodzić się na ten temat - i to jeszcze z kamienną twarzą.
Skoro Kylo nie został przedstawiony zamierzenie jako homoseksualista, należy przyjąć rozwiązanie domyślne - że jest hetero.
Lol, co. "Należy przyjąć"? Niby czemu? Postać ma nieokreśloną seksualność, mogę napisać, że kręci go Jar Jar. Fakt, że widocznie coś masz do koncepcji, aby biedny Kylo wolał facetów, to już nie mój problem.

19
No totalnie nie rozumiem, czemu mam zakładać, że Kylo jest hetero, ba, czemu kategorycznie twierdzisz, że "należy przyjąć". Mogę sobie nawet wymyślić, że Kylo lubi gejowski gangbang i serio to nie będzie najdziwniejsza rzecz, jaką można powiedzieć o tej postaci.

20
irena adlerowa pisze:Mogę sobie nawet wymyślić, że Kylo lubi gejowski gangbang i serio to nie będzie najdziwniejsza rzecz, jaką można powiedzieć o tej postaci.
Odnoszę wrażenie, że wtedy to będzie już parodia, a nie fanfiction. Pisząc w konkretnych realiach, musisz je respektować! Dodawanie postaciom dziwnych cech nie doda atrakcyjności tekstowi. Fanfiki czytają raczej osoby zafascynowane pewnym światem, a ci nie mają ochoty na robienie z ich ulubionych bohaterów dziwadeł!

Boli mnie, że wciskasz do opowiadania motywy, które muszą zostać umieszczone wszędzie, aby tekst spełniał "normy", a których nie było tam wcześniej.
.
“People in their right minds never take pride in their talents.”
― Harper Lee To Kill a Mockingbird

21
Pisząc w konkretnych realiach, musisz je respektować!
W sensie, że w Starłorsach geje nie istnieją, czy co?
Odnoszę wrażenie, że wtedy to będzie już parodia, a nie fanfiction.
Nie, wtedy to by było porno.
Boli mnie, że wciskasz do opowiadania motywy, które muszą zostać umieszczone wszędzie, aby tekst spełniał "normy", a których nie było tam wcześniej
Jakie są normy dotyczące fanfików? O.o

22
Mary Ann Co ty jej próbujesz przemówić do rozsądku? Jak już mówiłem - jeśli ona sama z siebie nie wie, w czym problem, to nikt jej tego nie wytłumaczy. Tak samo jak nie wytłumaczy się osobie, masowo i bez skrupułów piracącej soft, że źle czyni - coś zawiodło w pracy u podstaw.
No i uważaj z określeniami pokroju "dziwadła", bo jeszcze polecą oskarżenia o dyskryminację ze względu na orientację seksualną. :P

W ogóle to odnoszę wrażenie, że autorka nie raczyła przeczytać regulaminu działu, ze szczególnym wskazaniem na paragraf szósty rozdziału piątego. Nie ma sobie nic do zarzucenia, na każdy argument ma gotową odpowiedź.


irena adlerowa pisze: W sensie, że w Starłorsach geje nie istnieją, czy co?
Nie-e. W sensie, że gdyby zamierzeniem twórcy tej postaci było "wyposażenie" jej w tak odbiegającą od normy cechę, jak pociąg do osobników tej samej płci, to po prostu wyraźnie powiedziałby o tym lub zasugerowałby to w oryginalnym utworze. A nie czekał, aż znajdzie się mądrala, który postanowi taką cechę wcisnąć (i to jeszcze twierdząc, że to na poważnie), "no, bo nie zaprzeczył pan otwarcie, że tak jest".
Jako pisarzyna-amator, sam stworzyłem parę postaci i rzadko kiedy (jeśli w ogóle) wyrażam się jednoznacznie o ich orientacji seksualnej - nie robię tego, bo po prostu są hetero i wyraźnie o tym przypominanie jest zbędne i nie ma znaczenia dla fabuły. Gdybyś postanowiła napisać fanfika, w którym jedna z tych postaci okazuje się gejem, to jak myślisz - pogłaskałbym cię za to po główce? Czy może raczej dał po uszach i podniesionym głosem wyłożył ci, co na ten temat myślę?

A sam tekst jak już wspomniałem, bardziej wygląda mi na shipfica, a nie fanfika.


Aq pisze:Lando był czarny.
No i? W jaki sposób ta konstatacja przeczy temu, co powiedziałem?


Grimzon pisze:Bossk wystarczy sprawdzić w napisach końcowych.
Jak mniemam, w napisach końcowych stoi też napisane - obok, w nawiasie - "to ten gość przebrany za jaszczuroludzia"?

23
Der_SpeeDer, dzięki za uściślenie moich intencji.
Der_SpeeDer pisze:Jak mniemam, w napisach końcowych stoi też napisane - obok, w nawiasie - "to ten gość przebrany za jaszczuroludzia"?
Czasem zdarza się coś takiego ;)

irena adlerowa,
Jakie są normy dotyczące fanfików? O.o
Chodziło mivraczej o to, że żyjemy w czasach przejściowych, jeśli chodzi o prawa homoseksualistów na świecie, dlatego wciska się ich nawet do bajek dla dzieci!
.
“People in their right minds never take pride in their talents.”
― Harper Lee To Kill a Mockingbird

25
Grimzon pisze: Masz z oryginalnej strony Gwiezdnych wojen.
Co z tego, że "mam z oryginalnej strony", skoro Z FILMU nie mógłbym się dowiedzieć, kto to jest?

26
Nie-e. W sensie, że gdyby zamierzeniem twórcy tej postaci było "wyposażenie" jej w tak odbiegającą od normy cechę, jak pociąg do osobników tej samej płci, to po prostu wyraźnie powiedziałby o tym lub zasugerowałby to w oryginalnym utworze. A nie czekał, aż znajdzie się mądrala, który postanowi taką cechę wcisnąć (i to jeszcze twierdząc, że to na poważnie), "no, bo nie zaprzeczył pan otwarcie, że tak jest".
https://www.google.pl/url?sa=t&source=w ... gn_1gEq6Sg

https://www.google.pl/url?sa=t&source=w ... PXJdsPtBNg
Jako pisarzyna-amator, sam stworzyłem parę postaci i rzadko kiedy (jeśli w ogóle) wyrażam się jednoznacznie o ich orientacji seksualnej - nie robię tego, bo po prostu są hetero i wyraźnie o tym przypominanie jest zbędne i nie ma znaczenia dla fabuły. Gdybyś postanowiła napisać fanfika, w którym jedna z tych postaci okazuje się gejem, to jak myślisz - pogłaskałbym cię za to po główce? Czy może raczej dał po uszach i podniesionym głosem wyłożył ci, co na ten temat myślę?
Ale ja mam absolutnie gdzieś, co akurat TY byś zrobił. Po pierwsze, fanfiki nie są po to, aby robić dobrze twórcom. Po drugie - widzisz te linki na górze? Coś mi się wydaje, że Abrams akurat by mnie pochwalił.
Chodziło mivraczej o to, że żyjemy w czasach przejściowych, jeśli chodzi o prawa homoseksualistów na świecie, dlatego wciska się ich nawet do bajek dla dzieci!
W przeciwieństwie do heteroseksualistów, których nigdy się nie przedstawia w bajkach dla dzieci. Patrz: Disney. Lol.

27
Przerób wszystkich bohaterów na homo, po co się ograniczać, to takie cool, modne i w ogóle.

A serio, zarzut do hetero byłby zasadny, gdyby mówili w serialach, książkach, fanfikach itp to co homo: jestem homo, kazdy ma prawo kochać, homo jest ok, sredniowiecze dawno minelo, trzeba byc sobą

gdyby hetero tak mówili to dopiero by byla burza o nietolerancji i homofobii.

mniejszosci sa juz tolerowane bardziej niz wiekszosci
Będę śniła swoją baśń
Powrócę tutaj znowu
W mrocznych zamkach skryty skarb
Lecz jak?

28
Der_SpeeDer pisze:Co z tego, że "mam z oryginalnej strony", skoro Z FILMU nie mógłbym się dowiedzieć, kto to jest?
Z filmu nie dowiesz się także imienia żadnego z łowców nagród, z którymi rozmawia Vader, a także większości imion i nazwisk pilotów z ataku na pierwszą gwiazdę śmierci czy latających w śmigaczach na hot. A większość (łowcy nagród wszyscy) są wymienieni w napisach. Czyli to nie są anonimowe postacie.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

29
Swoja Basn pisze:Przerób wszystkich bohaterów na homo, po co się ograniczać, to takie cool, modne i w ogóle.

A serio, zarzut do hetero byłby zasadny, gdyby mówili w serialach, książkach, fanfikach itp to co homo: jestem homo, kazdy ma prawo kochać, homo jest ok, sredniowiecze dawno minelo, trzeba byc sobą

gdyby hetero tak mówili to dopiero by byla burza o nietolerancji i homofobii.

mniejszosci sa juz tolerowane bardziej niz wiekszosci
Dobra, jednak pobiliście już ostateczny poziom żenuły, wycofuję się z dyskusji. Możecie dalej bronić cnoty Kylo we własnym gronie.

PS. A fanficzka będę kontynuować, niezależnie od faktu, jak wielki ból pośladów wywołuje u kogoś zobaczenie geja w literaturze. Może nawet tu powrzucam, będziecie mogli dalej ponarzekać na straszną poprawność polityczną i chęć bycia cool polegającą na tym, że nie każdy bohater jest hetero.

30
Przeczytałem te opko już tego samego dnia, kiedy je wrzuciłaś. Moje wrażenia po przeczytaniu to "o kur** :shock: ". Pomyślałem, że poczekam chwilę by zebrać myśli i powiedzieć coś więcej. Niestety, ciężko. Te "o kur**" to w pozytywnym sensie, bo wydaje mi się, że takiej reakcji oczekiwałas, ale jak to często bywa, jednych to oburzyło, a innych rozbawiło. Mnie rozbawiło.
Aq pisze:Gej w SW?, murzyn już był w VII części, ale gej? :wink:
A Samuel L. Jackson jako Mace Windu w epizodach I-III? Dlaczego wszyscy o nim zapominają i ciągle mówią, że Fin jest pierwszym starłorsowym nigerem :D?
Aq pisze:Lando był czarny.
Lando raczej wygląda na mulata. Ale tak czy inaczej, wychodzi na to, że czekoladopodobni byli w każdym epizodzie oprócz IV ;)
Nie wierzę i nigdy nie uwierzę w żadne utopie, ale za to wierzę we wszelkie możliwe antyutopie.


http://edwardhorsztynski.blog.pl/

https://www.facebook.com/pages/Edward-H ... 81?fref=ts

31
Nie no, ja to się śmiałem. Szczególnie tak prywatnie rozbawiła mnie kwestia postrzegania czarnych, murzynów, afroamerykanów, na przestrzeni lat, w których funkcjonują GW. No bo oglądając trylogię w tamtych czasach, czy ja się zastanawiałem jaki jest Lando .... on był czarny i tyle.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”

cron