Cześć wszystkim!
Co tu dużo pisać. W radio maniak po ciemku*, za oknem gwieździste niebo, na sąsiednim balkonie teleskop (podobno powiększenie 1200x, podobno drogi, podobno widać każdy pierścień Saturna), na kolanach kot-despota, na biurku laptop, który od czterech lat nie doświadczył formatu dysku, obok laptopa whisky, przed laptopem ja -- długowłosa istota, dla której najważniejsi byli, są i będą panowie Ziemiański, Vonnegut i Bukowski, która powinna spać o tej porze, która musiała założyć dwa konta, ponieważ na adres e-mail przypisany do pierwszego nie przyszedł link aktywacyjny.
Liczę na ciekawą przygodę!
Edit: *teraz już pan Ptaszyn-Wróblewski.
Piszę ten post pierwszy raz
2Zara przyjdzie Reszczyński i zacznie zaciemniać jeszcze bardziej :-P nawet teleskop nie pomoże. No to cześć, istoto składająca się z długich włosów i wymienionych panów. Z łyskaczem możesz pognać na dół strony, do mchata, zwanego dla niepoznaki SB-kiem. Na pewno się znajdą amatorzy.
Baw się dobrze.
Baw się dobrze.
Piszę ten post pierwszy raz
3Najwyższy czas sformatować kota 
Leszku, nie wiem czy to takie bezpieczne, by nowym już na wstępie proponować SB-ka. Słyszałem, że za to można mieć wiele nieprzyjemności... do mamra mogą wsadzić, a nawet emeryturę zabrać. Ja bym się do SB nie przyznawał

Leszku, nie wiem czy to takie bezpieczne, by nowym już na wstępie proponować SB-ka. Słyszałem, że za to można mieć wiele nieprzyjemności... do mamra mogą wsadzić, a nawet emeryturę zabrać. Ja bym się do SB nie przyznawał

I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
Piszę ten post pierwszy raz
4Witaj
Masz Win(rusa) na dysku, że o format woła?
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie