Wierszyki Marka O.

1
czyli wuefisty? A może matematyka? Zapomniałam. Nauczyciela w szkole średniej. Ale prawa mam ;) (sama je ułożyłam - wiersze)
Marek jest amatorem (jeśli chodzi o wiersze), tak sobie je układa na kolanie w trakcie podrywu, więc są jakie są.

Voila :D (można się śmiać, krytykować, poprawiać, doradzać, etc... wszelkie sugestie mile widziane, zwłaszcza co do zapisu, bo nie wiem jak się je zapisuje - z góry dzięki za wszystkie uwagi)


Zapada zmierzch, a ja nie muszę patrzyć w niebo.
Przecież gwiazdy już dawno świecą w twoich oczach.
Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo o brzasku
Nie będę musiał zadzierać głowy, żeby zobaczyć słońce.
Wzejdą dwa, jak ty i ja, pod twoimi powiekami.


i drugi, tylko tyle:

Wsiadłem do twojego życia, jak pasażer na gapę.
A ty zamiast dać mi karę za brak biletu, dałaś mi całą siebie...

Wierszyki Marka O.

4
Czarna Nina pisze:
Augusta pisze: Zapada zmierzch, a ja nie muszę patrzyć w niebo.
Patrzeć. No, ale wiem wiem, poezja swoje prawa ma. A raczej brak praw.

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/patrze ... c;409.html

Poprawne są obie formy, ale patrzeć jest formą dwudziestokrotnie częściej używaną niż patrzyć. Ciekawe, że w czasie przeszłym jest na odwrót: formy utworzone od patrzeć, tzn. patrzał, patrzała itd., są dziś o wiele rzadsze od form utworzonych od patrzyć, tzn. patrzył, patrzyła itd.
Mirosław Bańko
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Wierszyki Marka O.

5
Hm...
A może to kwestia miejsca zamieszkania? Mnie się jakoś tak z automatu napisało patrzyć...
Nigdy na to nie zwracałam uwagi :)
Ostatnio dowiedziałam się o różnicy między wybuchła a wybuchnęła (też poprawne obie formy, ale ponoć pierwsza przypisana do eksplozji, druga do śmiechu - na przykład).

Dziękuję za wszystkie uwagi :)
Jeszcze ktoś? Coś?

Wierszyki Marka O.

6

Zapada zmierzch,
a ja nie muszę patrzyć w niebo.
Przecież gwiazdy już dawno
świecą w twoich oczach.

Jestem szczęśliwym człowiekiem,
bo o brzasku
Nie będę musiał zadzierać głowy,
żeby zobaczyć słońce.

Wzejdą dwa, jak ty i ja,
pod twoimi powiekami.
Wsiadłem
o twojego życia,
jak pasażer na gapę.

A ty
zamiast dać mi karę
za brak biletu,
dałaś mi całą siebie...
a jakby tak zapisał?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Wierszyki Marka O.

7
ithilhin pisze:

Zapada zmierzch,
a ja nie muszę patrzyć w niebo.
Przecież gwiazdy już dawno
świecą w twoich oczach.

Jestem szczęśliwym człowiekiem,
bo o brzasku
Nie będę musiał zadzierać głowy,
żeby zobaczyć słońce.

Wzejdą dwa, jak ty i ja,
pod twoimi powiekami.
Wsiadłem
o twojego życia,
jak pasażer na gapę.

A ty
zamiast dać mi karę
za brak biletu,
dałaś mi całą siebie...
a jakby tak zapisał?
O! Dzięki :)
Sobie to zanotuję - teraz ładniej :)

Wierszyki Marka O.

9
ithilhin pisze:
Czarna Nina pisze:
Augusta pisze: Zapada zmierzch, a ja nie muszę patrzyć w niebo.
Patrzeć. No, ale wiem wiem, poezja swoje prawa ma. A raczej brak praw.

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/patrze ... c;409.html

Poprawne są obie formy, ale patrzeć jest formą dwudziestokrotnie częściej używaną niż patrzyć. Ciekawe, że w czasie przeszłym jest na odwrót: formy utworzone od patrzeć, tzn. patrzał, patrzała itd., są dziś o wiele rzadsze od form utworzonych od patrzyć, tzn. patrzył, patrzyła itd.
Mirosław Bańko
Nie wiedziałam, że ta forma nadal jest dopuszczona, traktowałam ją jako przestarzałą. :)
Kto czyta książki - żyje podwójnie. Umberto Eco
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”