cytrynowe pasiaste nakrapiane
purpurowe tygrysie cieniowane
pomarańczowe różowe złociste
namiętne chłodne okrągłe wysmuklone
gorące karmazynem i lilium candidum
olbrzymie drobne proste i wygięte w łuk
barwne motyle na łące rozmarzeń zbyt ciężkie od zapachu snu
Lilie
2nawał przymiotników nuży w tym wierszu. Trik sprawdziłby się w pierwszym wersie, jest akceptowalny w drugim, ale całość skomponowana w ten sposób męczy i sprowadza poezję do listy zakupów.
za to ostatni wers mi się podoba - zwłaszcza to 'rozmarzeń'.
edit:
i zapach snu. chwiejny i niejednoznaczny, troche zagadkowy.
za to ostatni wers mi się podoba - zwłaszcza to 'rozmarzeń'.
edit:
i zapach snu. chwiejny i niejednoznaczny, troche zagadkowy.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Lilie
4nie stosuj.
może to kwestia praktyki, ale tym razem zupełnie poszło rykoszetem.
może to kwestia praktyki, ale tym razem zupełnie poszło rykoszetem.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Lilie
6Natasza, dziękuję za uwagi. Jak dla mnie biała lilia po łacinie lepiej brzmi i nie kojarzy się.
Jeśli pytasz o zasadność użycia w tekście "ciężkich motyli", to znaczy że przekaz niejasny. Ciężkie sny, a ciężki zapach - ta różnica. Lilie są ciężkie od zapachu i marzą na próżno o wzbiciu się w powietrze.
Jeśli pytasz o zasadność użycia w tekście "ciężkich motyli", to znaczy że przekaz niejasny. Ciężkie sny, a ciężki zapach - ta różnica. Lilie są ciężkie od zapachu i marzą na próżno o wzbiciu się w powietrze.
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
Katarzyna Bonda