
kto się ośmielił obudzić ze snu
śpiącego W grocie Króla Gór
po trzeciej zwrotce zaśpiewu syren
dzień zaczęty kawą z trotylem
szarości skała granitu nie kryje
pył z kurzem poprószył chwilę
opowiedz mi o swojej kopalni
opowiedz konfratrze opowiedz zanim
przeciągła melodia wiolonczel zgaśnie
nim troll zbudzony na powrót zaśnie