Latest post of the previous page:
Czyli w dłuższej perspektywie: ta wersja leci do wydawnictw, tak?
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Latest post of the previous page:
Czyli w dłuższej perspektywie: ta wersja leci do wydawnictw, tak?Oj nie wiem, czy aż tak super, bo skoro już ponownie skończyłam poprawiać, to pewnie zaraz zacznę od nowa. I tak mi pewnie zejdzie do setki. Pisząc streszczenie, odkryłam strasznego babola, który nigdy wcześniej nie rzucił mi się w oczy. I teraz się boję, że może jest ich więcej.
Podobno warto poprawiać tak ze trzy razy co najmniej, za kązdym razem skupiając się na czymś innym. Na przykład w pierwszej wersji poprawiając fabułę, w drugiej tępiąc zaimkozę i inne fanaberie autora i tak dalej. Lepiej odłożyć tekst na pewien czas - mimo że podzielenie się nim z wydawnictwami jest kuszące, zwłąszcza, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości.