kurę

1
nie codziennie
wręczam kurę damie

nie

oddadzą frezje chwili
bukiet róż czy polnych garść

ruda z dziubkiem ciche

koko

lewym spojrzy mrugnie prawym
i nie sięgnie klinga pióra
przy niedzieli

nie

w splotach losu rzut szczęśliwy
wolność złotą o porankach

nie codziennie wręczam damie

2
o kurawiersz.

ładny.

niecodzienny.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

3
kurawiersz!
o mnie! :)

[ Dodano: Śro 20 Sty, 2016 ]
spróbuję wkleić kurę - ona sobie teraz żyje jak pączek w maśle
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

kurę

6
Zastanawiam się, czy byłabym wielce uradowana dostając kurę. To jest wprawdzie takie cool.I basta....
ale do pogłaskania i oddania, a nie oskubania....Jak co poniektórzy.

kurę

7
brat_ruina pisze:
lewym spojrzy mrugnie prawym
i nie sięgnie klinga pióra
przy niedzieli
Taa, "piękne", tylko co to ma wspólnego z poezją?
Ruina, tak po prawdzie to już nie będę ci podpowiadać byś nie parał się tym co ci kompletnie nie wychodzi = jednak są granice... i tak dalej i tak dalej... :/
Jak wydam, to rzecz będzie dobra . H. Sienkiewicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”