a) odwiedzić festym archeologiczny w Biskupinie albo podobną imprezę.
Na razie byłem na pokazach Wikingów... Ale ciekawych rzeczy się dowiedzieć mozna. Budowanie dymarki, chociażby. Kucie podków.
To, że strzała z łuku przebije kolczugę razem z tarczą. Wojownik tłukł strzałami w tarcze z wywieszonymi nań kolczugami. Potem pokazywał to tłumowi. Na boga, nie wiedziałem, że łuk ma taką moc!
I dowiedziałem się też przydatnej rzeczy. Spytałem się jakiegoś "wikinga" siedzącego na pniaku i plotącego kolczugę ile to się przeciętnie robi. Powiedział, że przeciętnemu kowalowi zajmie z miesiąc, a początkującemu trzy.
Zdziwiłem się jak cholera.
c) powinien sam sporbować zrobić to i owo - np wyciać miskę z drewna
Kocham rzeźbić. Ale nie umiem. Co z tego? Rąbię i nosze drewno jako nieliczny z rodziny. Cholera, jaka to jest frajda
Budowałem z kumplami wały obronne. Czołgałem się po rowach z wodą. Roztłukiwałem kamieniami lód. Składałem kolczugę z nakrętek i wyrabiałem świece.
Tak, nie mam co robić
d) pojeździć trochę konno
Spełnione, chodź dawno temu. Zaliczyłem nawet upadek podczas galopu - jakieś doświadczenie jest, prawda?
e) pomachać mieczem - żeby poczuć chociaż cieżar.
Głównie katany, wakizashi i kordy. Niestety, nie miałem w łapsku długiego, porządnego miecza.
f) postrzelac z kuszy i samopału
[
Strzelałem z łuku z marnym skutkiem. Rzucanie nożami szło mi lepiej
a) przeszedl pieszo ze 40 km na raz
Czy 25 km na plaży, podczas deszczu, zawiei w twarz, w przymałych, skórzanych wojskowych butach po ojcu może być?
c) przespał noc pod gołym niebem bez namiotu
Nie do końca, ale czuwałem z kuzynem nad ogniskiem. Ach, te wyprawy po ciemku po drewno i patyki... ;D
d) zbudował sobie szałas i sprawdził czy chroni on przed deszczem.
Ech...
d) odwiedził muzeum archeologiczne i podumał nad tym co leży w gablotkach...
Muzeum broni i zbrój w Dreźnie - polecam
Literatury fachowej... Nie czytałem prawie w ogóle. Muszę nadrobić...
Dodane po 26 sekundach:
Skąd się wzięło to dziwaczne podejście, że fantasy = średniowiecze z magią?
Nie mam pojęcia...