Kłania się Wam serdecznie pisarz - amator, lat słusznych degustator.
Pisze sobie wiersze i małe formy.
Napisałem kiedyś takie opowiadanie z nutą fantasy pt: Sipactonal, które z czasem rozrosło się w małą powieść. Obecnie próbuję to wydać. I nie dla sławy ale mam jakieś dziwne ciśnienie na tę książkę.

pozdr

Witaj, Lwie.
I zacznij od porzucenia pomysłu, że dobre jest wydanie w taki sposób, aby komuś zapłacić
A przede wszystkim zacznij od dobrej redakcji, bo ten tekst w stanie surowym jest... zbyt surowy nawet do redakcji, powinieneś go napisać na nowo.
(Wybacz, że się mądrzę, ale napisałem kiedyś książkę w zbliżonych klimatach, "Inne okręty", u Ciebie słabo wychodzi research, skoro masz np. "ospowatą twarz", mimo że nie widać w tym początku Europejczyków )

Witaj I próbuj, byle nie w systemie POD. My tu tego nie popieramy.

Cześć, rozgosc się :-)
Kawę podajesz na dole

Dzięki , wielkie, postaram się coś powrzucać

" u Ciebie słabo wychodzi research, " - drogi Romku, wybacz ale zupełnie nie rozumiem. Proszę bardziej po polsku. :-)

Serwus. I oby nikt nie zjadł w Twoim nicku "l" w czasie pisania
Pozdrawiam

Gruszka pisze: Serwus. I oby nikt nie zjadł w Twoim nicku "l" w czasie pisania
Pozdrawiam

Twój nick też niczego sobie. Kojarzy mi się tylko z jednym. Pozdr

Filutek pisze:

Gruszka pisze: Serwus. I oby nikt nie zjadł w Twoim nicku "l" w czasie pisania
Pozdrawiam

Twój nick też niczego sobie. Kojarzy mi się tylko z jednym. Pozdr

Nie chcę wiedzieć z czym

Filutek pisze:" u Ciebie słabo wychodzi research, " - drogi Romku, wybacz ale zupełnie nie rozumiem. Proszę bardziej po polsku. :-)

Bardziej po polsku, to "za mało pracy na źródłach?"
Stylizujesz tę krainę na aztecką, czy aztecko-majowską, o ile umiem rozpoznać po nazwach i ich deformacjach, więc powinieneś używać określeń z tego świata, a nie używać takich, które wprowadzają zamieszanie. Nie widać w tym fragmencie Hiszpanów, nie miał kto zawlec czarnej ospy, zatem "ospowata twarz" jest baaardzo dyskusyjnym określeniem
Ale autorowi wolno wszystko, co najwyżej w recenzjach go zjedzą, więc się nie przejmuj moja uwagą za bardzo

Heh Filutku, zajepisty avek:)

Strzała na pokładzie Weryfikatorium:))