O pewnym prokuratorze

1
(Uwaga :
Kogo nie interesuje polityka,
nie lubi satyry... niech nie czyta)


O PEWNYM PROKURATORZE
„Na ulicach widzę mordy zdradzieckie!
Krzykliwe, na pewno jeszcze ubeckie.
Pryszczate? To nasienie posowieckie”.
Przerwał, otrzepał stare. Uśmiechnął się:
„Czas nowych wsadzać, wiatr historii wieje”.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

O pewnym prokuratorze

3
Hardy pisze: Ruina, słabo komentujesz. Chociaż od ciebie innego komentarza nie oczekiwałem. Wiem, że warujesz.
Ja się na poezji nie znam jakoś szczególnie, ale w moim odczuciu również jest to słaby utwór. Rozumiem, Kaczyński, Piotrowicz, mordy zdradzieckie, kanalie, ale w takim wypadku lepiej napisać felieton na blogu niż hmm... wiersz. Serio.
Hardy pisze:Przerwał, otrzepał stare. Uśmiechnął się:
„Czas nowych wsadzać, wiatr historii wieje”.
IMO albo rymujesz konsekwentnie całość, albo wcale.

Otrzepał stare co? Co jest stare i co otrzepał?
Hardy pisze:Krzykliwe, na pewno jeszcze ubeckie
To słowo nie jest potrzebne. Bez niego wers brzmi nieco lepiej.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

O pewnym prokuratorze

4
Ruina, to ma być komentarz od kogoś, kogo "interesuje..."? To ma być ten rozbiór, dlaczego słabo, co słabo?
Bardzo słabo, ruina, a właściwie to żaden komentarz.
Chociaż od ciebie innego komentarza nie oczekiwałem. Wiem, że warujesz.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

O pewnym prokuratorze

5
Hardy, a dlatego, że słowo pisane w poezji powinno robić robotę. A tutaj - nictu:) motasz się z piórem, aż przykro patrzeć. I nie waruję, ot przeglądam internet w wolnej chwili:)

Powodzenia panie pisarzu w następnych odsłonach:)

O pewnym prokuratorze

6
Bartosh, mam inne zdanie. Satyra jest częścią poezji.
Rymowanie jest tu uzasadnione - pierwsze trzy wersy zrymowane po częstochowsku, ludycznie, tak, jak treść w tych wersach. Treść i rymy proste, wykrzykiwane na wiecach i w emocjach. Natomiast dwa ostatnie wersy są już inaczej rymowane, jako puenta.

Nie wiesz, co prokurator "otrzepał stare"? Jakiego garbu próbuje się pozbyć? Każdy, kto choć trochę interesuje się polityką, sprawami publicznymi, od razu wie. Zbyt dużo tłumaczenia.
"Jeszcze ubeckie" jest zamierzone, ze względu na konstrukcję wiersza i kontekst. Samo "ubeckie" ma trochę inne znaczenie.

Dziękuję za komentarz.
brat_ruina pisze: Hardy, a dlatego, że słowo pisane w poezji powinno robić robotę. A tutaj - nictu:) motasz się z piórem, aż przykro patrzeć. I nie waruję, ot przeglądam internet w wolnej chwili:)

Powodzenia panie pisarzu w następnych odsłonach:)
Ruina, przestań się ośmieszać takimi wpisami. Kompletnie się nie znasz, ale wiadomo... to jak w przysłowiu z afiszem. Ale jak chcesz, dalej tak rób.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

O pewnym prokuratorze

7
Ujmę to w ten sposób, bo niebezpiecznie zbliżasz się do grafomanii, przyjacielu.

Napisałeś wiersz, ok, lecz wychodzisz z założenia, że jest doskonały, i ma się wszystkim podobać. Z Twoich słów wynika wniosek: "Ja się znam i wszystko jest jak ma być, a wasze zadanie to owacje na stojąco".

Czy jest doskonały? Nie wiem, Natasza pewnie miałaby tutaj coś do powiedzenia.

Czy podoba się wszystkim? Nie. Przynajmniej dwóm osobom się nie podoba. Ja jestem laikiem, możesz powiedzieć, że się nie znam. Co do Ruina, podejście: "Nie znasz się, to milcz" nie jest odpowiednie.

A co jeżeli nikomu się nie spodoba? Będziesz się upierał, że nikt na świecie się nie zna?

Otrzepał stare... Powinno być tak napisane, żebym nie musiał pytać, o co chodzi. Pamiętaj, jesteś autorem, więc wiesz "co autor miał na myśli". Ja nie wiem. Może "strzepnął stare"? Otrzepać można gacie z kurzu po upadku IMO.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

O pewnym prokuratorze

9
To nie jest tylko moje zdanie... i nie piszę o laikach w literaturze, Bartosh. Nie jestem zaślepiony, inaczej bym tak nie pisał. Oczywiście, masz prawo mieć swoje zdanie.
Odpowiedziałem na Twoje pytania i wątpliwości. Pozdrawiam.
PS. Ruina, już poprzednio, ciężko zapracował na to, że nie biorę jego "komentarzy" pod uwagę. Parafrazując "niebezpiecznie zbliża się pod moimi tekstami do granicy trollowania". Dostaje więc ode mnie odpowiedzi w jego stylu. Będzie je otrzymywał tak długo, aż zacznie odnosić się do meritum i argumentować, a nie wyzłośliwiać się.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”