Palące słońce
Drgająca żyłka na szyi
Smak pożądania

Ulotna chwila
Dłonie nadające rytm
Zapach pragnienia

Cicha muzyka
Rozszerzone źrenice
Głos niepewności

Ładne.
W ostatnim nie wiem czemu cicha muzyka mi haczy.

Dziękuję
Skoro się już zarumieniłam (spomarańczowiłam) wypada w końcu wrzucić coś własnego
To obrazek a cicha muzyka była jego nierozerwalnym elementem
Nie dało się jej pominąć a zmienić trudno bo reguły haiku są nieubłagane

ale czemu cicha?

Bo była cicha )
Przytlumiona. Ledwo słyszalna

a inne słowo na "chicha"?

Dwusylabowe? )
Chyba, że kocia ale nie o to szło
Coś się tak tej ciszy uczepiła? )))

nikła?

a nie wiem, bo mi nie pasuje. to subiektywne odczucie
ogólnie przecież mi się podoba. bardo nawet.

Cieszę się, że Ci się podoba
I zamknij już oczy na tę ciszę
Przestań ją widzieć ))

ithilhin pisze: nie
patrz
zamknij ciszę
otwórz mnie dotknięciem
nocy

Być inspiracją.. Bezcenne..
Pięknie skomentowałaś.
Chylę czoła..

Oj tam oj tam.
Przepraszam, że Ci w wątek z butami :oops: :oops:

Z butami?
Z odpowiedzią na haiku a o to jest właśnie sens tej zabawy )

<Na życzenie Sarah, wersja pierwsza i jedyna>

Zobaczyłem go pierwszy. Zielony, niewidoczny, gdybym nie szukał, nie znalazłbym. Czekał na pokarm albo żeby zostać pokarmem.
- Nic do ciebie nie mam. Idź polować gdzie indziej, mały - rzuciłem, wprawiając gałązkę w delikatne drgania.
Skoczył i zniknął.
Porozumienie samców tego osiedla. Modliszków.

Romek...
Odpadłam )))