Miłość w psychiatryku

1
dziewczyna o ognistych włosach
czasami przemierza wspólny korytarz
martwych i żywych
cieni
i pojawia się przede mną
nie wiem do licha nawet skąd

i tak podążam za nią patrząc
jak pozostawia za sobą dywan
pełen traw i kwiatów

nim dotrę w to miejsce
wszystko znika
a ona skręca tak bezgłośnie
idąc w stronę światła
do swojego ogrodu
- tam już nie mam wstępu

i idę dalej już tylko wśród szarości

nie znam nawet jej imienia
Intelektualista - to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowiek mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Buk

Miłość w psychiatryku

2
Spodobało się, temat, forma. Moim zdanie warto zmienić nieco wersyfikacje i pozbyć nadsłowia. Miejscami mam skojarzenia z hitem nieśmiertelnym "Dziewczyna o perłowych włosach."
Nie ma rzeczy bar­dziej niewiary­god­nej od rzeczywistości.

Miłość w psychiatryku

3
Dzięki. tej o perłowych... nie czytałem. Ale na pocieszenie znam już jej imię :). Co do wersyfikacji to już kwestia jak co komu -mi się wydaje...
Intelektualista - to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowiek mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Buk

Miłość w psychiatryku

4
Rumcajs pisze: Spodobało się, temat, forma. Moim zdanie warto zmienić nieco wersyfikacje i pozbyć nadsłowia. Miejscami mam skojarzenia z hitem nieśmiertelnym "Dziewczyna o perłowych włosach."
Chodziło Tobie o piosenkę sorry ... Tytuł może nie trafiony w pierwszej wersji brzmiał "Dziewczyna o ognistych włosach", obiecałem koledze że go nazwę tak jak powiedział i dlatego jest - miłość w psychiatryku...
Intelektualista - to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowiek mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Buk

Miłość w psychiatryku

6
Mrs Alistair pisze: Miłość w psychiatryku też się wydarza. Przeczytałam całość bez ostatniego wersu.
Szkoda, że tak słabo skrytykowaś... :)
Intelektualista - to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowiek mówiący prosto o rzeczach zawiłych.
Buk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”