Hej!
Szukam dobrej duszy, która zechce mi pomóc przy tworzeniu większego kawałka prozy obyczajowo-historycznej.
Zamierzam stale pisać wprawki dotyczące np stylu, zaimkozy czy płynności i wg komentarzy na Forum poprawiać kolejne części utworku. Nie mam jednak nigdy pewności, czy dobrze zastosowałam podsunięte mi w komentach narzędzie (np strzeblę anty-zaimkozową), potrzebuję więc kogoś, kto łaskawie zechce mi w tym rozeznaniu pomóc.
Dobroczyńcy odwdzięczę się przy najbliższej okazji.
Proszę o kontakt na PW.
PS Wiem, przy moim obecnym poziomie porywanie się na większy kawałek brzmi jak brednia, ale chcę spróbować pisać równolegle z wprawkami.
Nadzór dla pismaka potrzebny
1Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.
Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/
F. K.
Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/