Latest post of the previous page:

No nie wierzę...
OK, następną zagadkę zapodam rano, bo dziś już glowa nietęga, chyba że ktoś chce coś fajnego wrzucić, to proszę

Poczekamy

Bez formalnego wykształcenia (trochę studiowania biologii, trochę geologii, a i tak najbardziej w pamięć zapada praca w sklepie). Szerokością horyzontów bił na łeb nie tylko sobie współczesnych - bije nadal
Ulubione motywy jego twórczości to zwierzęta, maszyny i ludzie w tym wszystkim.
Za mało biografii? A to proszę: rozmawiał z Leninem i Stalinem

Yyy... Wells? Herbert George?

Karel Capek?

Rubia pisze: Yyy... Wells? Herbert George?

Bingo

Podobno nie udziela wywiadów. Podobno zmęczony sławą wyjechał z własnego kraju. Na pewno dba o ubiór swoich bohaterów. I o to, czego słuchają.

Murakami?

Kundera?

G.

Romek Pawlak pisze: Murakami?

Trafiony - zatopiony.

Twoja kolej

Murakami! Moje!

Added in 29 seconds:
łeeeeeeee Głupia ja!

Zmienił nazwisko (no dobra, część ), kiedy zaczęto go mylić z producentem płyt Beatlesów ma za sobą długą i pełną nagród karierę. Napisał jedną z lepszych książek "ekologicznych", choć z pozoru wydaje się, że to taka sobie literatura rozrywkowa

Martin.

G.

Za łatwe było oczywiście - a ta książka ekologiczna to opowiadania "Tuf Wędrowiec". Martin jest znacznie lepszy w sf niż w fantasy

Mówi się o nim, że jest pisarzem "jednej książki".
Pochodzi z tego samego miejsca, co pewien znany powszechnie kot.
Pisał intensywnie, boleśnie - dokładnie tak jak żył.
Próbował udusić swoją żonę, nadużywał alkoholu.

G.

Proste. Lowry i wulkany