Witam.



Może zacznę od początku, kiedy niecały rok temu znalazłem się na serwisie opowiadania.pl. No więc, znalazłem się na serwisie opowiadania.pl., gdzie polecono mi nieoficjalne forum opowiadań.pl, tam powstał pomysł na klub pisarski IKAR ( www.ikar.civland.com) :arrow: zapraszam serdecznie. W klubie organizowana była akcja pod tytułem "Potwory zza światów", zbiorowa akcja, w której uczestniczyło 12 osób i 12 osób zamieściło swoje opowiadania na Fabryce Librorum. W ten sposób dostałem się na Fabrykę, a na Weyfikatorium wpadłem tak jakoś... z rozpędu. Obiło mi się ta nazwa o uszy i postanowiłem odwiedzić forum, a że nie lubię patrzeć na nic z boku, zarejestrowałem się i oto jestem. A teraz idę na budyń.

Budyń. Czekoladowy. Dobry. Smaczny. Lepi się. Jest kolorowy. Lubię myć nim okna.

Czołem, LECHu!

Witamy cię w naszych skromnych progach!

I... I...

<unosi miseczkę na jałmużnę>

Rzuć miedziaka albo budyń...

Witam.



Chyba zajrzę do tego klubu

Witam kolejną osobę z Ikara.



Jeszcze nie miałem okazji do was zajrzeć. Może kiedyś.

Czas pokaże.

Teraz babrzę się w pisaniu nowych przykazań. Moi wyznawcy robią się mało produktywni.



Pozdro.

Ahoj!

Ja zajrzałam już dawno, ale były zawieruchy i się wystraszyłam

XD

Już po zawieruchach, sytuacja na morzu opanowana (w miarę) , a więc zapraszam w imieniu całej załogi, trzeba na wstępie napisać króciótki tekst, dzięki któremu możesz zapewnić sobie bilet do klubu, albo wylecieć oknem Trzeba poczekać tydzień na wyniki głosowania, więc prędko, prędko, czas to bogactwo. Zaś akcje bywają ciekawe, chociażby jak te z potworami. Poza tym można poznać wielu ciekawych ludzi, na przykład mnie Ok, dość już tych żartów na dzisiaj, bo już mnie od nich głowa boli.

Więc po sesji możecie się spodziewać wysypu nowych potencjalnych członków z ich cieplutkimi jeszcze tekstami. :wink:



Witam i pozdrawiam

LECHu (wącha, czy kaczką nie zajeźdża...) tak Cthulhu kaczek nie lubi. Woli mięsko bardziej, bardziej humanoidalne, tak tak.. mięsko ludzkie, mięsko dla Cthulhu Yum, Yum....





A więc LECHu - jestem Czechu... tak.. mięsko dla Cthulhu - smaczne mięsko... Gdzie ja posiałem łopatę - czym się będę przed emo... Nie!!!!! łopata! Hej... <potyka się o łopatę> A jesteś... Tak... Teraz trza iść coś zatłuc na mięsko dla Cthulhu... Nie LECHa nie.. Jeszcze

Witam serdecznie

A jakie to przykazania, Mości Weberze?



Witaj, Panie L.

Właśnie, Weber, co to za przykazania?



Bo tak - ze słuchu - ciekawie "weberyzm" się zapowiada...

Miałbym je wam podać od tak sobie, bez żadnej, nawet niewielkiej nutki tajemnicy?

Nie ze mną te numery.



Otrzyma je mój najwyższy kapłan. Będzie ich siedem, wszystkie spisane na dziesięciu dyskietkach, kodem zero - jedynkowym. Wstępem będą te słowa:

"Nie wierz jakiejś rzeczy, dlatego, że jest kolportowana

dlatego, że jest przedmiotem tradycyjnej wiary

dlatego, że takie jest zdanie większości

dlatego, że można ją znaleźć w świętych tekstach

dlatego, że odpowiada ona twoim inklinacjom

dlatego, że jest autorytetem

lub, że jest przyodziana prestiżem twego mistrza

Powiedział..."



Pozdro.

(1) Miałbym je wam podać od tak sobie, bez żadnej, nawet niewielkiej nutki tajemnicy?

Nie ze mną te numery.



(2) Otrzyma je mój najwyższy kapłan. Będzie ich siedem, wszystkie spisane na dziesięciu dyskietkach, kodem zero - jedynkowym. Wstępem będą te słowa:

"Nie wierz jakiejś rzeczy, dlatego, że jest kolportowana

dlatego, że jest przedmiotem tradycyjnej wiary

dlatego, że takie jest zdanie większości

dlatego, że można ją znaleźć w świętych tekstach

dlatego, że odpowiada ona twoim inklinacjom

dlatego, że jest autorytetem

lub, że jest przyodziana prestiżem twego mistrza

Powiedział..."

AD1. No tak, wujciu - nie z Tobą.... Nie ta liga czy jak to nazywają...



AD2. Przyklaskuję Zaprawdę rzekłem Wielebny weberze - prawdy te przyprawiają o ból nieistniejących części mózgu i pociągną ku weberyzmowi wyznawców jeśli nie rzesze, to choć tumulcik

Witaj

A kto zostanie kapłanem, Web, kto?