Hej Jestem Paulina, mam 21 lat. Uwielbiam pisać odkąd tylko pamiętam. Mając kilka lat napisałam opowiadanie o miastach (Warszawie, Krakowie oraz Gnieźnie), które rywalizowały między sobą o bycie stolicą Polski i mieszkańców - ot taka dziecięca wyobraźnia
Uwielbiam czytać książki, zwłaszcza kryminały i obyczajówki, szczególnie te na faktach. Zakochałam się w książkach takich jak na przykład "Biała Masajka" czy "My, dzieci z dworca ZOO". Ostatnio zakupiłam książkę "Polskie morderczynie", która również pochłonęła mnie bez reszty.
Teraz, po kilku latach przerwy, jestem w trakcie pisania mojej nowej psychologicznej powieści. Będzie ona, niestety, na faktach - o tym, jak patologiczna matka może wpłynąć na życie małej dziewczynki od przedszkola aż po jej dorosłość. Niedługo postaram się wrzucić fragment tutaj na forum.
Myślę, że będzie to całkiem ciekawy szkic tego, jaki wpływ może mieć jedna toksyczna osoba na całe życie człowieka.
Mam nadzieję, że starczy mi weny, aby było to coś wystrzałowego, gdyż bardzo mi na tym zależy. Trzymajcie kciuki!

witaj

Witaj,
baw się dobrze.
Skąd masz fakty?

Witam serdecznie.

Fajny ptaszek (pierwszy!).
Czytając Twoje powitanie, przypomniał mi się nasz Patren i jego "Śnieg widmo" - może Ci się spodobać...
Trzymam kciuki, abyś była zadowolona z rezultatu tworzenia i czekamy na fragment!

Hej
To ile masz już tych powieści?

Cześć

Drobna rada: zanim użyjesz "prawdziwych faktów", zastanów się, czy jednak nie schować ich przynajmniej częściowo pod literacką maską, pozmieniać. Bo co opublikowane, to już się nie da odopublikować :-)

Escort pisze: Witaj,
baw się dobrze.
Skąd masz fakty?

Witaj. Skąd mam fakty? Z własnego życia. Skoro nic z przeszłością już nie zrobię, to chociaż w ten sposób ją spożytkuję Oczywiście historia nie będzie w 100% prawdziwa, bo pewnie z 20% dołożę z wyobraźni, ale wiele rzeczy splatać się będzie z moim życiem osobistym.

Added in 2 minutes 22 seconds:

Faraon pisze: Witam serdecznie.

Fajny ptaszek (pierwszy!).
Czytając Twoje powitanie, przypomniał mi się nasz Patren i jego "Śnieg widmo" - może Ci się spodobać...
Trzymam kciuki, abyś była zadowolona z rezultatu tworzenia i czekamy na fragment!

Hej, dziękuję
Ptaszek to mój ukochany Kubuś, cudo chłopak
Po przeczytaniu opisu książki stwierdzam, że chętnie ją przeczytam. Pewnie wkrótce dołączy do mojego stosu książek, które czekają na swoją kolej

paulinac pisze: Będzie ona, niestety, na faktach - o tym, jak patologiczna matka może wpłynąć na życie małej dziewczynki od przedszkola aż po jej dorosłość.

Masz 21 lat.
O jakim wpływie chcesz pisać podczas dorosłości (na faktach), skoro dopiero wkraczasz w dorosłe życie, pełne wyborów, stresu i ostrych zakrętów?

Navajero pisze: Hej
To ile masz już tych powieści?

Hej Miałam ich (czas przeszły, ponieważ były one na kompie u moich rodziców, który przeszedł hard reset, gdy się wyprowadziłam) plus-minus około 12. Część z nich nigdy nie była dokończona, gdyż brakło weny. No i myślę, że miałam wtedy w głowie zbyt duże pstro, żeby zmotywować się do ich ukończenia.

Added in 1 minute 4 seconds:

Romek Pawlak pisze: Cześć

Drobna rada: zanim użyjesz "prawdziwych faktów", zastanów się, czy jednak nie schować ich przynajmniej częściowo pod literacką maską, pozmieniać. Bo co opublikowane, to już się nie da odopublikować :-)

Hej. Spokojnie, o to już zadbałam Dziękuję za radę

Added in 3 minutes 50 seconds:

Escort pisze:

paulinac pisze: Będzie ona, niestety, na faktach - o tym, jak patologiczna matka może wpłynąć na życie małej dziewczynki od przedszkola aż po jej dorosłość.

Masz 21 lat.
O jakim wpływie chcesz pisać podczas dorosłości (na faktach), skoro dopiero wkraczasz w dorosłe życie, pełne wyborów, stresu i ostrych zakrętów?

Wiedziałam, że pojawi się takie pytanie. Otóż zamierzam tę historię poprowadzić do właśnie takiego wieku. Jednakże to już jest dorosłość. Wczesna, ale jest. Może nie doprecyzowałam. Pewnie jako epilog dorzucę jeszcze ewentualnie coś, co będzie przedstawiać moją bohaterkę w wieku na przykład 30-stu lat, ale to już wyjdzie w praniu. Chodzi o to, żeby pokazać o to, jak dzieciństwo skutkuje/odbija się na późniejszym życiu, niekoniecznie całym, ale przynajmniej jego części.

git avatar:)

paulinac pisze: Wiedziałam, że pojawi się takie pytanie.

Ok.
Będę czekał na fragment.