Natasza pisze:
1. Korci mnie stoisko z autorami Wery, promocja książek
przed laty gdy targi były jeszcze w PKiN organizatorzy liczyli sobie 4 tyś/m2
Added in 26 minutes 27 seconds:
iris pisze: czasopismo,
Czasopismo to kanał - wtopimy tylko pieniądze.
Miało by to sens w dwu przypadkach.
a) czasopismo internetowe np. pdf rozsyłany gratis na listę mailingową. Tylko że trzeba by pozyskać np reklamy żeby opłacić chociaż korektę i skład...
b) czasopismo z tekstami i recenzjami rozsyłane gratis dla tych 22 tyś polskich bibliotek - wtedy są spore szanse pozyskania reklam zewnętrznych oraz faktycznego promowania naszych autorów. Problem widzę w tym że trzeba by trochę pieniędzy - tak z pół miliona złotych na początek.
***
iris pisze: blog,
Czemu nie...
iris pisze: wydawnictwo
to żaden problem - można założyć, można wydawać książki, problem jest jeden - dystrybucja.
no i piractwo
a tak - zapomniałem - też potrzeba pieniędzy.
ale wydaje mi się że mniej niż w przypadku czasopisma.
Powiedzmy tak - jest nas tu trochę. Powiedzmy około setki w miarę aktywnych użytkowników.
można by zrobić zrzutkę. niech każdy wpłaci 50 zł miesięcznie.
w ciągu roku będzie 60 tyś. to już kwota z którą można coś zdziałać.
iris pisze: Wystawianie się Wery i budowanie wizerunku forum, jako swoistej "wylęgarni" pisarzy
to by miało sens - ale do tego wylęgania trzeba by się mocno przyłożyć - np. tak ze 4 razy w roku organizować warsztaty literackie. Tak z tydzień ostrej młocki.
a do tego częściej robić jednodniowe. Na tej formule działał "Klub twórców" który stworzył elitę polskiej fantastyki...
http://encyklopediafantastyki.pl/index.php/Klub_Tfurców
Chyba, że robimy plan długofalowy: promujemy Wery, żeby później za pomocą Wery promować kolejnych autorów od nas (ale to chyba sny o potędze).
to ma sens wyłącznie jako plan długofalowy.
tj. małymi krokami do celu.
niestety my Polacy in masse tego nie potrafimy.
tj. nie umiemy jak np. Żydzi działać "po łyżeczce".
dzielić dużego problemu na mniejsze i powolutku rozpracowywać...