Mam na imie Ewelina, mam 15 lat. Od okolo trzech lat pisze opowiadania, do tej pory tylko dla rozrywki, jednak teraz mam zamiar naprawde sie do tego przylozyc a moze kiedys wydam ksiazke Najbardziej ciekawi mnie swiat czarow i wampirow dokladajac do tego milosc i walke :wink: Poza pisaniem uwielbiam sluchac muzyki prawie zawsze gdy jest do tego sposobnosc to jej slucham

Muzyka i pisanie to dla mnie ucieczka do innego swiata :wink:

Najbardziej ciekawi mnie swiat czarow i wampirow dokladajac do tego milosc i walke

Zgrozo.



Polecam używać polskich literek. Baw się dobrze.

(1) Mam na imie Ewelina, mam 15 lat. (2) Od okolo trzech lat pisze opowiadania, do tej pory tylko dla rozrywki, (3) jednak teraz mam zamiar naprawde sie do tego przylozyc a moze kiedys wydam ksiazke (4) Najbardziej ciekawi mnie swiat czarow i wampirow dokladajac do tego milosc i walke (5) Poza pisaniem uwielbiam sluchac muzyki prawie zawsze gdy jest do tego sposobnosc to jej slucham

(6) Muzyka i pisanie to dla mnie ucieczka do innego swiata

Hmmm... jako, że - przynajmniej na razie - Wielki Cthulhu jest nakarmiony świeżo zatłuczonym kultystą (żywotne to cholerstwo...) więc do Twojego powitalnego postu podejdę na serio. Weryfikatorem nie jestem, aczkolwiek dużo się od nich nauczyłem. A Ty gdzie, tranley? W takim (dobrym) stanie Cię stąd nie wypuszczę!

Sio.. znaczy się: Testudos: piła, śrubokręt i i łopatę, proszę.



AD1. Mam na imię Damian, mam lat więcej niż 15. Nie czuję się przez to lepiej, acz pewniej.



AD2. Od trzech lat - czyli powinnaś operować polskimi znakami, jak zauważył Test. Trzy lata - widzę, że masz japoński staż (yako-taki). Nie wiem - jeszcze! - jaki poziom reprezentujesz.



AD3. Przykładaj się (a jak będziesz grzeczną i pilną pisarką to CI Weryfikatorzy nie przyłożą). I nawołuję do używania polskich znaków.



AD4. Testudos, trzymaj mnie... <łubudub> wybacz - przeraziłem się tego mhhhroku który wypełznął właśnie z pomiędzy wierszy. świat wampirów i czarów. Mała (to sympatycznie z mej strony, bez docinków ) - wierzysz, że jesteś krwiossącym czy inszą hokus-pokus makerką?



AD5. Muzykę lubisz... Zaiste - a jaką? Ambitną? Zapewne powiesz tak, ale muszę zaprowadzić Cię na drugą stronę lustra - tam też jest muzyka i nie ubiera się kolorowo i nie podskakuje w rytm umcy umcy albo nie ma ziomal-nawijki. Ale spoko - klasycy nie są tacy źli (Wagner, cholero jedna, a Ty tu czego?!!)



AD6. Mam to samo (tzn. ucieczkę do innego świata) gdy się napiję albo wyjadę poza rodzinną miejscowość (wieś jakby nie było). A czasem gdy przeczytam coś zajmującego, a czasem gdy śpię. A muzyka jest dla mnie przyjaciółką, wyrazicielką etc. Ale, żeby z nią? Ale żeby przez nią uciekać? Nie.... wolę iść do M. czy I. i z nią pouciekać



Miło poznać kolejną adeptkę... Bardzo miło.



(Jaki ja się dojrzały czuję, hehehe... A teraz wybacz - miło i w ogóle - ale Cthulhu jest głodny. On już tylko czeka aż przekroczysz liczbę 20 postów i będziesz na tyle smaczna... ). Chyba, że wcześniej padniesz ofiarą Weryfikatorów.

Nie pisasze polskimi znakami bo nie mam PC tylko MacBooka wiec trudno mi pisac, bo musze nacisnac Ctrl + Alt + literka. Chcialo by wam sie?

To ze jestes starszy mnie naprawde gowno obchodzi :wink:

To ze lubie pisac o wampirach i o magii, nie znaczy ze jestem jak Ty to napisales "krwiossącym czy inszą hokus-pokus makerką".

Co do muzyki: nie slucham umcy umcy ani ziomal - nawijki

A co do ucieczki do innego swiata... Ty mowisz o innym a ja o innym. Dla Ciebie inny swiat zapewne jest jak sie narypiesz tak ze z ziemi nie wstaniesz i nie bedziesz kontaktowac. Mi chodzi o cos zupelnie innego. Ale nie oczekuje zebys mnie zrozumial :wink:

Ej, proszę bez takich odzywek, bo zrobi się nieprzyjemnie...

(1) Nie pisasze polskimi znakami bo nie mam PC tylko MacBooka wiec trudno mi pisac, bo musze nacisnac Ctrl + Alt + literka. Chcialo by wam sie?



(2) To ze jestes starszy mnie naprawde gowno obchodzi Wink



(3) To ze lubie pisac o wampirach i o magii, nie znaczy ze jestem jak Ty to napisales "krwiossącym czy inszą hokus-pokus makerką".



(4) Co do muzyki: nie slucham umcy umcy ani ziomal - nawijki Rolling Eyes



(5) A co do ucieczki do innego swiata... Ty mowisz o innym a ja o innym. Dla Ciebie inny swiat zapewne jest jak sie narypiesz tak ze z ziemi nie wstaniesz i nie bedziesz kontaktowac. Mi chodzi o cos zupelnie innego. Ale nie oczekuje zebys mnie zrozumial Wink

Ogólnie nie doszło między nami nawet do próby porozumienia. Mniejsza o to z czyjej winy...



AD1. Kłopoty sprzętowe - mam podobne z mą "ukochaną" klawiaturą Trochę Cię rozumiem...



AD2. Mnie tez to gówno obchodzi - co wynikało z mojej wypowiedzi



AD3. Tu muszę Cię przeprosić - pogląd powzięty z góry, ale wolałem się upewnić, żeby wiedzieć jak do Cię podejść (z patykiem czy bez)...



AD4. świetnie - kolejna osoba słuchająca czegoś lepszego (choć trochę) niż to, co jest obecnie modne...



AD5. Tutaj jesteś obraźliwa i niesprawiedliwa. Nigdy się nie narypuję, ani nie nawalam - okazyjnie wypiję piwko czy dwa, wraz z kompanią przyjaciół... Ale, co do ucieczki do innych światów jestem uprzedzony i zraziłem się (szczęściem na przypadku przyjaciółki - pozdrawiam D.) do tego. Przynajmniej do takich światów o jakich pewno Ty myślisz...



Mój inny świat to książki, literatura, filozofia, historia, a muzyka stanowi tło dla pogrążania się w nim będąc jednocześnie i w tym świecie. O ekstazach etc mowy nie ma... Ale się chyba nie zrozumiemy jak nie podamy sobie dłoni: mamy podobne cele - chcemy pisać jak najlepiej i chcemy udzielać się na tym forum.



Witam Cię więc z przyjemnością. Mimo wszystko

Halo.



Spokój. Huginn, milcz.



Adeptko: daj wampiry do pooglądania, to pogadamy.



A tak ogólnie witaj, miło Cię poznać.

Przepraszam, ale widzisz Eitati, że rękę do zgody wyciągnąłem... Nie jestem konfliktowy i zasmuciło mnie, że nie dogadałem się z tranley...



Muszę na kolanach przepraszać?

Nie, chcę tylko pokoju, harmonii i miłości. <idzie pochować pacyfki do szafek>

Ta jest <salut>...



Niebacznie zszedłem na złą drogę... Muszę poprawić kurs.

huginn, moze nie chciałeś obrazić, ale mniej na uwadze, że odbiór zależy od samooceny i dystansu do samego siebie. Nie każdy posiada.



Witam nową osóbkę i miłego czytania/pisania życzę.

Hamuj się z językiem, bo czy tego chcesz czy nie, 'rypaniem', 'gównem' i innymi tego typu słowami, zachowałaś się jak niedojrzała osoba. Bez obrazy, trochę szacunku do czytających.

Rochelle - ależ to właśnie "nowa osóbka" rzuciła wpierw "g****" i "rypaniem"...

Spokój! Bo porzucam Warnami!

<z serii: Testudosowi władza uderzyła do głowy>

Tes, wiem, kto zaczął. Przecież napisała, że nie każdy potrafi czytać ze zrozumieniem.



i ty też masz z tym problemy, słodziutki ;P

Huginn teraz to ja Cie chce przeprosić, nie chciałam się źle wyrażać ani Cie obrazić.

A co do ucieczki do innego świata, to Ty się zraziłeś na przykładzie przyjaciółki a ja na własnym Teraz jedynie alkochol do ust wezmę ale i tak tylko trochę, nie tak żeby się spić no i oczywiście okazyjnie

Mam nadzieję że między nami będzie zgoda - nie szukam wrogów

Jak już zapanowała zgoda i zrozumienie, to też się grzecznie przywitam, a więc witaj i korzystaj jak i ja to czynię .

A z drugiej strony jak ja chciałbym mieć znowu piętnaście lat i zacząć wszystko od nowa, oj rozmarzyłem się .