Cześć. Jestem Człowiekiem nie robotem. Może tylko tak mnie uwarunkowano, ale co na to poradzić.

Piszę co piszę, na bieżąco, mam 27 lat, może umrę jak ci sławni muzycy. Może nie. Jak to zrobić by ich dogonić. Sława.
Oczytany , przytomny, zlękniony, wykorzystany, stanowczy. Pełno sprawny wedle zachodnich standardów. Pierwszy rocznik zwolniony ze służby wojskowej, tułacz , autostopowicz , muzyk artysta. Aktor - nie z zamiłowania raczej z musu. Choć wciąż praktykuję sztukę autentyczności, odbijając się w twarzach ludzkich słabości, lukru, statecznej bezpiecznej przystani. D'artagnan pokonał nawet kardynała Armand-Jean du Plessis de Richelieu i wyrwał najlepszą dupę w filmie, też tak będę robił. Lubię gdy wszystko fajnie się układa, styl jest nienaganny , z drugiej strony dobrze nadwyrężyć te dyby. Ptaszek w klatce to prawie schabowy. Dziękuję moderatorowi za usunięcie mojego pierwszego wpisu na forum. Był nie na miejscu. Pozdrawiam:) Ciekaw czy teraz się uda. Musi mi się udać, musi mi się udać musi mi się udać...

Na imie mi Maciej. Kawaler w służbie jej królewskiej mości.

Cześć
wejście miałeś mocne, ciekawe, czy wyjście też - tu jednak można dostać bana, a wyglądasz na takiego, co lubi naciągać gumę
Powodzenia, bo ryzykant z ciebie, ale nudny nie jesteś na pewno (Choć pamiętaj, że każda poza kiedyś nudzi.)
PS. Regulamin poczytaj, literacko kiepski, ale egzystencjalnie ważny

Udało się. Śpiewająco
Cześć i rozgość się.

G.

Sycący. Regulamin. Dziękuję za uwagę.

Witam serdecznie.