WItam - z tej strony mati212

1
Witajcie!
Jak nietrudno wywnioskować nazywam się Mateusz. Dlaczego przy moim nicku jest liczba 212? Nie ma zielonego (dlaczego nie różowego?) pojęcia. Po prostu, 212 podąża za mną gdziekolwiek bym nie poszedł. Jestem olbrzymim fanem Gwiezdnych Wojen (czego dowodem niech będzie mój blog) i fantastyki. Zwłaszcza tej związanej z kosmosem, nauką, sztuczną inteligencją czy apokalipsą. Nie trawię elfów, wróżek, magi (afe!). Pomimo tego "Harry Potter" bardzo mi się podobał, jednak jest to wyjątek, który tylko potwierdza regułę.

Lubie też historię, zwłaszcza te dwudziestowieczną. A najbardziej kręci mnie zimna wojna, podbój kosmosu i lata 90'.
Jak dotąd pisałem scenariusze do filmów, które kręciłem z przyjaciółmi (nie były to filmy fabularne, a ja zawsze byłem w nich prowadzącym) i artykuły. Napisałem tez kilka opowiadań, z których tylko dwa uważam za udane.

WItam - z tej strony mati212

3
Hej, miło poznać. Choć wydaje mi się, że jest jakaś sprzeczność w Twoich "lubieniach":
mati212 pisze: Nie trawię elfów, wróżek, magi
- rozumiem, nikt nie każe Ci ich jeść, ale
mati212 pisze: "Harry Potter" bardzo mi się podobał
i
mati212 pisze: Jestem olbrzymim fanem Gwiezdnych Wojen
a to przecież 300 magia :).
Z pozostałych:
mati212 pisze: i fantastyki. Zwłaszcza tej związanej z kosmosem, nauką, sztuczną inteligencją czy apokalipsą
- a "The Expanse" znasz? :)

Miłego pobytu i miłej zabawy! :)
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

WItam - z tej strony mati212

4
Film inspirowany "Dziadami" Mickiewicza. Tytuł jest trochę mylący bowiem jest to tylko adaptacja utworu "Upiór"


Film stworzony samodzielnie (dlatego jest słabej jakości) na temat podboju kosmosu.


Jeszcze parę by się znalazło, ale albo nie ma ich w sieci albo są tak złe, że nawet nie chcę o nich myśleć.

Dodatkowo już niedługo premiera najbardziej złożonego filmu w mojej krótkiej filmowej karierze - "Miasto we mnie, Ja w mieście". Link na pewno zostanie załączony.

WItam - z tej strony mati212

5
Witaj mati212.
"Miasto we mnie, Ja w mieście" – brzmi ciekawie i inspirująco, szczególnie pierwsza część tytułu :)
Lepsze jest działanie od bierności. W grze, jaką prowadzimy, nie możemy odnieść zwycięstwa. Ale niektóre przegrane są mimo wszystko lepsze od innych.

George Orwell, Rok 1984
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”