Czarna Dorożka

1
To jeden z dwóch wierszy jakie napisałem w życiu. Ten napisałem dla zabawy, jako że lubię klimat londynu z lat 1880-1900



„Czarna dorożka”



Stukot i gwar, skrzypienie i szmer

Tak brzmi melodia której znak nadczasowy

Ryje swe bruzdy w głębinie serc.



Dwóch panów gra w wista, doleją herbaty

Nim wstanie północy kurantowy ton

Wtedy odłożą swe troski w puchaty

choć i pełen koszmarów nieludzkich sen



I śnić będą, oj, będą

Na nic tabletki i proszki

Będą uciekać w tym tak częstym śnie

Przed kołami czarnej dorożki.



Czarna dorożka, drzewo dębowe

Mocne ma drzwi i okna

W oknach tych żółte światło widoków,

które widziała dorożka w mroku

I deszczu Londyńskich opłotków.



Zielone obicia, kaszmir i bez

Zapach imbiru, herbaty i róż

I pędzi dorożka

I jest tuż tuż

I tylko woźnicy nie ma tu

I koni nie ma już.



Nie ma woźnicy, nie ma czarnych koni,

Dorożka sama o pierwszej w nocy dwie nowe ofiary goni

Toczy przez mgły, pędzi po kocich łbach

(a kocie łby miauczą donośnie)

I wszyscy ją widzą w swych londyńskich snach

wijąc się przy tym nieznośnie.



I nie uświadczysz nazajutrz, wczesnym rankiem

Dwóch panów w cylindrach czarnych, którzy mówiąc półgłosem

(jakoby zbrodni śnienia byli winni)

O sny wypytują swe.

Bo każdy pan w Londynie, osiemdziesiątym piątym rokiem

Widział w swym śnie to samo, co inni:

Czarną dorożkę, bez koni, z lśniącym, czarnym bokiem



Bo taki był rok, takie były sny

Za rok zobaczymy, co nam się przyśni

Może zapach herbacianej wiśni

Czarna dorożka, i Ja lub Ty..?
Pozdrawiam
Nine

Dziewięć Języków - blog fantastyczny
Portfolio online

2

Czarna dorożka, drzewo dębowe

Mocne ma drzwi i okna

W oknach tych żółte światło widoków,

które widziała dorożka w mroku

I deszczu Londyńskich opłotków.



Zielone obicia, kaszmir i bez

Zapach imbiru, herbaty i róż

I pędzi dorożka

I jest tuż tuż

I tylko woźnicy nie ma tu

I koni nie ma już.




Te zwrotki mi tu nie pasują. TZN ich rytm. Jest jakiś.... inny?

:roll:
And if you go,

I wanna go with you

And if you die,

I wanna die with you,,,





Take your hand and walk away

4
nie... chyba :D

Ja poprostu jestem nadwrażliwa :roll:
And if you go,

I wanna go with you

And if you die,

I wanna die with you,,,





Take your hand and walk away

6
Twoje opowiadania sa naprawde dobre... ale ten utwor mi sie nie podoba w ogole... Niektore fragmenty sa dobre, ale wiecej jest takich ktore mnie draznia...
Ich bin Nitroglycerin... l??sche Feuer mit Benzin...

Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...



See the fallen angels pray... for my sweetest poison...

I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...

9
Brnij, brnij... tylko mniej konwencjonalnie... Ten wiersz mi jakos do Twojego stylu nie pasuje... ;)
Ich bin Nitroglycerin... l??sche Feuer mit Benzin...

Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...



See the fallen angels pray... for my sweetest poison...

I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”