brzęczykowato

1
zabrzęczał brzęcząco brzęczyk
czemu brzęczyku brzęczysz

wstań
tak mam że brzęczę
jak polne świerszcze

zima jest brzęczyku
mój mały chochliku
jakie świerszcze
jeszcze nie czas
na pobudkę
i nas

a ja brzęczę i brzęczę
i chcę ciągle i jeszcze
w ucho ci szeptać ciepełkem
i rzeknę
o snach

czemu głośno

dryń...ciach
nie ma nas

to poleż brzęczku koło mnie
ja nie mogę zapomnieć
żeby znów wstać
lecz powiedz po co...

bo nocą
tęskniłeś do mnie kochany
wstań
tak mało się mamy

no wstań

do kitu
śpi drań

brzęczykowato

2
To pierwszy wiersz z wrzucanych tutaj, jaki mi się autentycznie podoba.

Nie ma się czym podniecać, bo ja na poezji się nie znam, ale to zawsze coś.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

brzęczykowato

3
Niestety, dobry, co dla nas, egzekutorów z Wery, jest taką tragedią, że przyjdzie palnąć sobie w łeb, i wkrótce zapewne nie będzie miał kto czytać tekstów :)
Aczkolwiek dwa ostatnie wersy, mimo iż rozumiem zamysł, są gorsze. Z dosyć lirycznego klimatu i wymowy wpadasz w prozę poezji "obyczajowej" :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

brzęczykowato

6
Wszystko się da, po prostu relacjonuję własne wrażenia, czego innego oczekujesz? :)
Ja wolałbym spójność, uważam, że wtedy ten wiersz byłby bardzo dobry, ma ładną melodykę, frazę, jest liryczny - a ostatnio liryki w poezji tyle co kot napłakał.
Ale oczywiście to Twój wiersz, wiem, że chciałeś z tej liryki wytrącić. Mnie zgrzytnęło, może innym nie, jak w życiu :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

brzęczykowato

8
Romek, to po prostu fortepian, który sięgnął bruku.
Wstawka ściągająca na ziemię.
Bo bruk też istnieje, niezależnie, czy się komu podoba, czy nie.
Ale to Twój odbiór i masz do niego pełne prawo. Gdybym pozostał tylko liryczny, to byłby to tylko jeden z setek wierszy, a jest pełno ludzi, którzy to robią lepiej.
Miło mi Barhoshu, że załapałeś ideę takiego zakończenia. Robi się mniej poetycko, a bardziej ludzko.

brzęczykowato

9
No i widzisz, twierdzę, że zrozumiałem, a Ty mi piszesz między wierszami, że jednak nie, wyciągasz kogoś innego z ławki, żeby pokazać, że jest jeden, który zrozumiał. To może ja naprawdę sobie odpuszczę czytanie i komentowanie. Bo to bez sensu :)
No więc na koniec końców, nikto - ja nie tylko załapałem, co chciałeś osiągnąć, co zresztą wyżej napisałem, tylko absolutnie nie zgadzam się w ocenie sytuacji. To porządnej liryki jest za mało, współcześnie wszyscy poeci próbują być obyczajowi. Z mizernym skutkiem :)
Powodzenia, szerokiej drogi, no i tyle :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

brzęczykowato

10
nikto,
Powiem tak..
ładnie brzęczysz ale rozmowa z Tobą nie jest już przyjemnością.
A szkoda bo wyglądałeś na myślącego faceta i jak sam wspominałeś - lubisz rozmawiać o pisaniu..
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

brzęczykowato

11
Myślę, że Ty nie zrozumiałeś. Każdy ma jakiś własny sposób odczuwania.
Coś się podoba odbiorcy, a coś, nie. Jego prawo.
Nie uznałem, że nie masz kwalifikacji, czy kompetencji do oceny.
Uznałem, że nie rozumiesz zabiegu, bo ten wiersz nie jest obyczajowy, a co najwyżej posłużył się nią w ostatnich wersach. I to raczej subtelnie.
A ocena skutków jest Twoją oceną.
Za życzenia dziękuję.
Co znaczy "przyjemnością" Saro? Że mam swoje zdanie?

brzęczykowato

12
nikto pisze: Co znaczy "przyjemnością" Saro? Że mam swoje zdanie?
Nie..
Nie zauważyłeś, że prowadzisz rozmowę w formie ataku na osobę komentującą?
Założyłam, że masz taki a nie inny sposób formułowania myśli, jestem w stanie ( jak już zauważyłeś w poprzednich wątkach) - nie zwracać na to zbytniej uwagi. Ale jednocześnie ten sposób rozmowy powoduje, że zamiast pochylać się nad tekstem - wcześniej czy później sprowadzasz ją do oceny osoby komentującej.
A ja bym chętniej poczytała o tym dlaczego wybrałeś taki a nie inny sposób przekazu a nie o tym czy ktoś użył takiego czy innego zwrotu.
Czy to co napisałam jest dla Ciebie zrozumiałe?
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

brzęczykowato

13
Romek Pawlak pisze: Ja wolałbym spójność, uważam, że wtedy ten wiersz byłby bardzo dobry, ma ładną melodykę, frazę, jest liryczny - a ostatnio liryki w poezji tyle co kot napłakał.
nikto pisze: Uznałem, że nie rozumiesz zabiegu, bo ten wiersz nie jest obyczajowy, a co najwyżej posłużył się nią w ostatnich wersach.
Zauważam pewne niezrozumienie. Bo chyba Panowie mówią o tym samym.

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

brzęczykowato

14
Dokładnie Godhand.
Ja mam nieznośny styl wypowiedzi, ale nie oznacza to, że nie mam racji.
Rozumiem Saro., ale nie atakuję interlokutora. Tu akurat podkreślam jego prawo do swobodnego odbioru, podle własnego gustu, ale po prostu nie zgadzam się z konkluzją.
Pomijając, że to faktycznie była to raczej zabawa dykcją czytelnika.
To jak trzeba mieć własne zdanie i go nie mieć?
Właduję prozę, która znowu wsadzi kij w mrowisko i wszyscy pouciekają, bo mam inne zdanie?

brzęczykowato

15
Niby zrozumiałeś a jednak nie..
to ja jeszcze raz wytłuszczę :
A ja bym chętniej poczytała o tym dlaczego wybrałeś taki a nie inny sposób przekazu a nie o tym czy ktoś użył takiego czy innego zwrotu.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”