Pragnienie II (erotyk)

1
Czekałam tak długo,
jak wiosną natura
tęsknie dżdżu spragniona.

Wreszcie, gdy cię strzała
trafiła znienacka,
wziąłeś mnie w ramiona.

Siebie tak złaknieni,
jak pierwszego chleba...
usypiam spełniona.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Pragnienie II (erotyk)

3
brat_ruina pisze: jak pierwszego chleba jak

złakniona:)

gigagniot
Twoja opinia jest bezwartościowa, ponieważ wynika z subiektywnych odczuć względem autora, a nie utworu. Wasze niesnaski rzutują na ocenę tekstu, który, obiektywnie rzecz ujmując, jest arcydziełem współczesnej poezji, jeśli wziąć pod uwagę kryteria zarówno obiektywne, jak i subiektywne. Z uwagi na fakt, iż Twoja, Bracie Ruino, opinia dyktowana jest osobistymi animozjami, a nie względami artystycznymi, winna zostać odrzucona, i nie być traktowana poważnie.

Powiedzieć o tym wierszu "poezja", to jak nie powiedzieć nic. Życzę autorowi więcej sukcesów takich, jak ten. Niech każda strzała trafiająca podmiot liryczny będzie tą wystrzeloną przez Amora, o czym w utworze nie wspomina, ale wszak nie musi. Czytelnik jest w stanie się powyższego domyślić i możliwość, iż owa strzała opuściła cięciwę łuku obłąkanego Komancza, by przeszyć tchawicę i krtań podmiotu lirycznego, nie wchodzi w grę.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Pragnienie II (erotyk)

4
Złaknionym
Pierwszej
Bagietki

Idę więc
Powoli

Do Lidla

Albo nie
Bliżej mi

Do Edeki

Przypominam, że opinie o utworach mają być merytoryczne. Mają pomagać w pisaniu, a nie być pretekstem do złośliwych, personalnych uwag. WR

Pragnienie II (erotyk)

5
Hardy - bardzo sugestywny wiersz. Subtelny. Mnie się osobiście podoba. Jest tu tęsknota, namiętność i wreszcie spełnienie. Wszystko to opakowane w przyjemną formę. Nie znam się na poezji, ale potrafię wyrazić osobiste odczucia :)

brat_ruina - zdecydowanie jestem fanką Twojej poezji :D Wewnętrzne rozterki podmiotu lirycznego. Rozdarcie między namiętnością, a szarą codziennością. Majstersztyk.

Pragnienie II (erotyk)

6
Chłopaki,
Dajcie spokój.

Added in 21 minutes 40 seconds:
Ale, żeby było jakoś konstruktywnie.

Nie lubię poezji, nie piszę poezji - czasami jednak coś dla mnie trafia, a czasami nie. Sam pomysł jest ok, obrazek namalowany zrozumiały, ale ...
Hardy pisze: jak wiosną natura
tęsknie dżdżu spragniona.
Hardy, to jest klisza. Klisze uchodzą w prozie, ale we współczesnej poezji raczej chyba się ich ludzie wystrzegają, bo szukają raczej porównań nowych - i nowych ścieżek, a nie utartych kolein.
Hardy pisze: gdy cię strzała
trafiła znienacka,
Tu się ze złośliwościami Bartosha nie zgadzam, wiadomo o jaką strzałę chodzi, ale znowu - to klisza. Drugi wers, druga klisza.
Hardy pisze: złaknieni,
jak pierwszego chleba
Tutaj nie ma kliszy, ale z kolei kompletnie niezrozumiałe porównanie. Przynajmniej dla mnie. Nie budzi to we mnie żadnej emocji, poza zdumieniem ("o co chodziło? Dlaczego pierwszego chleba?").

Podsumowując, wiersz jest raczej nietrafiony.

Added in 1 minute 21 seconds:
Mój Boże, to szatański komentarz. 666!

Strach się bać
Co się teraz będzie dziać
Wszyscy ze strachu po gaciach będą .. się drapać.
http://radomirdarmila.pl

Pragnienie II (erotyk)

7
Barthosh obiektywnie rzecz ujmując, jest arcydziełem współczesnej poezji, jeśli wziąć pod uwagę kryteria zarówno obiektywne, jak i subiektywne.
A to mi wyjaśnij na czym to arcydzieło polega, bo nie pojmuję, tematyka? wersyfikacja, orginalność, czy niebanalne rymy. I jeśli to arcydzieło to pisane w stylu...jakim. Faktem jest, że discopolo nazywane jest arcydziełem w Polskiej współczesnej kulturze, lecz czy to są obiektywne opinie. Discopolowy tekst moim zdaniem, tematyka, rytmika, wersyfikacja, rymy, czyli banał , ale jak ktoś lubi ;)
Nie ma rzeczy bar­dziej niewiary­god­nej od rzeczywistości.

Pragnienie II (erotyk)

8
szopen pisze: Chłopaki,
Dajcie spokój.

Added in 21 minutes 40 seconds:
Ale, żeby było jakoś konstruktywnie.

Nie lubię poezji, nie piszę poezji - czasami jednak coś dla mnie trafia, a czasami nie. Sam pomysł jest ok, obrazek namalowany zrozumiały, ale ...
Hardy pisze: jak wiosną natura
tęsknie dżdżu spragniona.
Hardy, to jest klisza. Klisze uchodzą w prozie, ale we współczesnej poezji raczej chyba się ich ludzie wystrzegają, bo szukają raczej porównań nowych - i nowych ścieżek, a nie utartych kolein.
Hardy pisze: gdy cię strzała
trafiła znienacka,
Tu się ze złośliwościami Bartosha nie zgadzam, wiadomo o jaką strzałę chodzi, ale znowu - to klisza. Drugi wers, druga klisza.
Hardy pisze: złaknieni,
jak pierwszego chleba
Tutaj nie ma kliszy, ale z kolei kompletnie niezrozumiałe porównanie. Przynajmniej dla mnie. Nie budzi to we mnie żadnej emocji, poza zdumieniem ("o co chodziło? Dlaczego pierwszego chleba?").

Podsumowując, wiersz jest raczej nietrafiony.

Added in 1 minute 21 seconds:
Mój Boże, to szatański komentarz. 666!

Strach się bać
Co się teraz będzie dziać
Wszyscy ze strachu po gaciach będą .. się drapać.
Szopen, tak, słusznie pokazałeś klisze. Tylko... czy w przeszłości już nie było "wszystko napisane"? Stosując się do tej zasady nie powinniśmy już nic pisać, może oprócz fantastyki i SF. Są różne środowiska ludzi, różne oczekiwania literackie i różne lubienia/nielubienia.
Co do "pierwszego chleba" - chodzi o pierwszy chleb po żniwach, z pierwszej mąki. Smakował dużo lepiej, po długim oczekiwaniu...
Co do 666 - kto chce, niech się stracha :)
Dziękuję za wnikliwy komentarz.

Added in 2 minutes 20 seconds:
Hardy pisze:
szopen pisze: Chłopaki,
Dajcie spokój.

Added in 21 minutes 40 seconds:
Ale, żeby było jakoś konstruktywnie.

Nie lubię poezji, nie piszę poezji - czasami jednak coś dla mnie trafia, a czasami nie. Sam pomysł jest ok, obrazek namalowany zrozumiały, ale ...
Hardy pisze: jak wiosną natura
tęsknie dżdżu spragniona.
Hardy, to jest klisza. Klisze uchodzą w prozie, ale we współczesnej poezji raczej chyba się ich ludzie wystrzegają, bo szukają raczej porównań nowych - i nowych ścieżek, a nie utartych kolein.
Hardy pisze: gdy cię strzała
trafiła znienacka,
Tu się ze złośliwościami Bartosha nie zgadzam, wiadomo o jaką strzałę chodzi, ale znowu - to klisza. Drugi wers, druga klisza.
Hardy pisze: złaknieni,
jak pierwszego chleba
Tutaj nie ma kliszy, ale z kolei kompletnie niezrozumiałe porównanie. Przynajmniej dla mnie. Nie budzi to we mnie żadnej emocji, poza zdumieniem ("o co chodziło? Dlaczego pierwszego chleba?").

Podsumowując, wiersz jest raczej nietrafiony.

Added in 1 minute 21 seconds:
Mój Boże, to szatański komentarz. 666!

Strach się bać
Co się teraz będzie dziać
Wszyscy ze strachu po gaciach będą .. się drapać.
Szopen, tak, słusznie pokazałeś klisze. Tylko... czy w przeszłości już nie było "wszystko napisane"? Stosując się do tej zasady nie powinniśmy już nic pisać, może oprócz fantastyki i SF. Są różne środowiska ludzi, różne oczekiwania literackie i różne lubienia/nielubienia.
Co do "pierwszego chleba" - chodzi o pierwszy chleb po żniwach, z pierwszej mąki. Smakował dużo lepiej, po długim oczekiwaniu...
Co do 666 - kto chce, niech się stracha, znaczy drapie :)
Dziękuję za wnikliwy komentarz.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Pragnienie II (erotyk)

9
brat_ruina pisze: Złaknionym
Pierwszej
Bagietki

Idę więc
Powoli

Do Lidla

Albo nie
Bliżej mi

Do Edeki

Przypominam, że opinie o utworach mają być merytoryczne. Mają pomagać w pisaniu, a nie być pretekstem do złośliwych, personalnych uwag. WR
Swietna parodia - precyzja, tempo i dowcip:-))
W przeciwieństwie do "behemot bike" nad którym zaraz zacznę się pastwić!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”