Hank ty stary draniu!
gdziekolwiek teraz jesteś
im bardziej zaczytuję się
w twoich wierszach
tym bardziej czuję
jak pozbawiasz mnie tlenu

jak wiatr, który wieje prosto w twarz
i zabiera dech
jak księżyc, który zabiera do siebie
oceany słów
odsłaniając przede mną
mieliznę

czekam, czekam i czekam
na wewnętrzny poryw
i przypływ
słów gładkich jak
kamienie w morzu myśli
pełnych fal czerwonego wina

wtedy jest szansa
tylko wtedy

tym bardziej...
...pozbawiasz mnie tlenu
pozbądź się zaimków, nadsłowia i rymu zbędnego typu ę ą
kamienie w morzu myśli
pełnych fal czerwonego wina
- to dla mnie ok. Ale i tak można przepracować, by lepiej było. Ogólnie ciekawie.

Rumcajs pisze:tym bardziej...
...pozbawiasz mnie tlenu
pozbądź się zaimków, nadsłowia i rymu zbędnego typu ę ą
kamienie w morzu myśli
pełnych fal czerwonego wina
- to dla mnie ok. Ale i tak można przepracować, by lepiej było. Ogólnie ciekawie.

Dzięki.