Zdziwienie (facecja)

1
Wciąż pamiętam te chwile cudowne,
gdy znienacka zamoczyłem spodnie,
bo zechciałem, miła ma, dla ciebie
gwiazdek szukać na bezkresnym niebie.

Dojrzałem je, zadziwiony, w dole,
nie na niebie, hen, na nieboskłonie.
Gdy pobiegłem zebrać je dla ciebie,
znalazłem się w jeziorze, nie w niebie.

Added in 1 hour 28 minutes 7 seconds:
PS. Wers "nie na niebie, hen, na nieboskłonie" zmieniam na "miast wysoko, hen, gdzie gwiezdne pole".
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Zdziwienie (facecja)

3
Zabawne, ale i dające do myślenia. Oby więcej takich.
Lepsze jest działanie od bierności. W grze, jaką prowadzimy, nie możemy odnieść zwycięstwa. Ale niektóre przegrane są mimo wszystko lepsze od innych.

George Orwell, Rok 1984

Zdziwienie (facecja)

5
J.Scott pisze: Zabawne, ale i dające do myślenia. Oby więcej takich.
Tak miało być.
Luciferia pisze: Wybacz, Hardy, ale tym razem nie do przełknięcia. Zbyt dosłownie. Może po prostu nie trafiłeś w moje gusta. Po drugim wersie parsknęłam śmiechem i cały romantyczny nastrój szlag trafił.
Luci, przecież to facecja (jak w podtytule), a nie romantyczny wiersz. Parsknęłaś śmiechem, a więc zadziałało ;)
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Zdziwienie (facecja)

7
Luciferia pisze:
Hardy pisze: Parsknęłaś śmiechem, a więc zadziałało ;)
A widzisz Hardy, to wyszło moje niezorientowanie w temacie :D
I widzisz, nawet nie wiedziałaś, jak bardzo Ci się spodobało :D Dobrze, że Autor czuwa nad swym dziełem :D
Lepsze jest działanie od bierności. W grze, jaką prowadzimy, nie możemy odnieść zwycięstwa. Ale niektóre przegrane są mimo wszystko lepsze od innych.

George Orwell, Rok 1984

Zdziwienie (facecja)

8
Meh. Rozumiem, że miało wyjść komicznie, ale błędy psują cały humor. Chyba, że wprowadzisz zabawę "Pij, gdy usłyszysz "niebie"". Wtedy faktycznie będzie wesoło.
Hardy pisze: Dojrzałem je, zadziwiony, w dole,
nie na niebie, hen, na nieboskłonie.
Zdanie poprzestawiane.
Hardy pisze: "miast wysoko, hen, gdzie gwiezdne pole"
"Miast" mocno nie pasuje do tego wiesza, ale przeżyję. Jednak gwiazdy raczej są na "gwiezdnym polu". Co to za "gwiezdne pole", gdzie nie ma gwiazd?

+ powtórzony rym "ciebie - niebie" boli

Zdziwienie (facecja)

9
J.Scott pisze: I widzisz, nawet nie wiedziałaś, jak bardzo Ci się spodobało
Wciąż nie mogę powiedzieć, by mi się podobało, ale może to nie ma nic wspólnego z Hardym, a z tą nieszczęsną facecją :D

Zdziwienie (facecja)

10
killer_bee pisze: "Miast" mocno nie pasuje do tego wiesza, ale przeżyję. Jednak gwiazdy raczej są na "gwiezdnym polu". Co to za "gwiezdne pole", gdzie nie ma gwiazd?

+ powtórzony rym "ciebie - niebie" boli
"Miast" jest starym słowem.
Gwiazdy na gwiezdnym polu? To tautologia. Ponieważ na polu/nieboskłonie są gwiazdy, więc jest "gwiezdnym polem".
Powtórzenie "ciebie-niebie" jest świadome. Złe byłoby, gdybym zrobił to nieświadomie. Trudno, nie wszystkim musi się podobać. Pzdr. :)
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”