Słuchajcie, dziewczyny [dialog]

1
ćwiczenie z zapisywania rozmów

– No, siedziałam tam cały dzień, jak rano zadzwonili, to odwołałam wszystkie inne wizyty i przyjechałam do nich. Mama leżała z nim w łóżku. Tadzik ciężko oddychał, leżał tak na płasko, no to go ułożyłam wyżej, i wiecie, nawet słychać było, że mu się lżej oddycha.
– Tak często bywa, pamiętacie świętej pamięci Marysię? Też wystarczyło ją ułożyć, do góry na poduszce. O której wróciłaś od nich?
– Późno, czekałam na doktorów. Siedzieliśmy wokół łóżka, mama, tata i ja, a Tadzik leżał sobie spokojnie i tak oddychał. Nie wychodziłam, bo widziałam taki strach mamy w oczach, że sobie pójdę, no to już zostałam. No i on tak oddychał, oddychał, my sobie siedzimy, rozmawiamy, a tu nagle patrzę – nie oddycha. No to krzyknęłam wtedy: „Tadzik, słoneczko moje!”. Na to przyleciała babcia z dołu, bo myślała, że jemu się polepszyło, a tu nie. No i się zaczęło.
– Ładny był?
– Taki bledziutki. Te nasze dzieci to są ładne, takie białe.
– Z moją Basią było inaczej, pierwszy raz widziałam takie dziecko. Była purpurowa, jak u dorosłego. Nawet miała plamy opadowe. Tyle lat, to się tyle tych dzieci widziało, są białe, a ona czerwona. Pewnie miała jakiś krwotok.
– Ale słuchajcie, dziewczyny, jak ja go pięknie ubrałam! Wymyłam i zawołałam nawet: „Mama, buty!”. Piękny był.
– Ile lat?
– Za pół roku skończyłby pięć. I popatrzcie się, akurat miałam dzisiaj dyżur…
– Te nasze dzieci to wiedzą, kiedy odchodzić, moja Basia umarła akurat dzień przed moim urlopem.
– Wiecie co, tak powinno odchodzić dziecko. Bez szarpania, tyrpania, tylko spokojnie. Jakby wezwali pogotowie, to pewnie reanimowaliby, a tak, to było dobrze.
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

Słuchajcie, dziewczyny

7
Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi. Temat w zasadzie mówi sam za siebie, ale i taki można pogrzebać nieumiejętnym pisaniem.
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

Słuchajcie, dziewczyny

8
Nie mogę pozbyć się wrażenia, jakby trajkoczące panie były radosne, i trochę mi to nie pasuje.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Słuchajcie, dziewczyny

9
Bartosh16 pisze: Nie mogę pozbyć się wrażenia, jakby trajkoczące panie były radosne, i trochę mi to nie pasuje.
Skąd Ci się wzięło to wrażenie?
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

Słuchajcie, dziewczyny

10
Wolha.Redna pisze:
Bartosh16 pisze: Nie mogę pozbyć się wrażenia, jakby trajkoczące panie były radosne, i trochę mi to nie pasuje.
Skąd Ci się wzięło to wrażenie?
Ja tez mam takie odczucie, coś tu zgrzyta ale jeszcze nie wiem co

Słuchajcie, dziewczyny

11
Według mnie, dobra śmierć może być dobrym powodem do radości.
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

Słuchajcie, dziewczyny

12
Wolha.Redna pisze: Według mnie, dobra śmierć może być dobrym powodem do radości.
Tak, oczywiście, treść jest OK, chodzi o zapis. Coś mi nie pasuje tutaj:
- Ładny był?
– Taki bledziutki. Te nasze dzieci to są ładne, takie białe.
Z moją Basią było inaczej, pierwszy raz widziałam takie dziecko. Była purpurowa, jak u dorosłego. Nawet miała plamy opadowe. Tyle lat, to się tyle tych dzieci widziało, są białe, a ona czerwona. Pewnie miała jakiś krwotok.
Ale słuchajcie, dziewczyny, jak ja go pięknie ubrałam! Wymyłam i zawołałam nawet: „Mama, buty!”. Piękny był.

Wydaje mi się, że nikt się nie przechwala swoimi zdolnościami ubierania w obliczu śmierci dziecka i nie krzyczy wesoło do matki zmarłego dziecka "Mama, buty". Coś tu nie gra.

Added in 1 minute 23 seconds:
Słuchajcie, dziewczyny [dialog]
Wolha.Redna pisze: Według mnie, dobra śmierć może być dobrym powodem do radości.
Myłam i ubierałam moja Mamę po śmierci, więc wiem, że człowiek jest wtedy kompletnie sparaliżowany i ogłupiały.

Słuchajcie, dziewczyny [dialog]

13
Juliahof, pracuję w hospicjum. To jest prawdziwy zapis rozmowy trzech doświadczonych pielęgniarek (ja siedziałam jako czwarta i chłonęłam). Ze wczoraj. Ta pielęgniarka rzeczywiście tak krzyknęła :) i naprawdę była dumna, że dziecko pięknie wyglądało.
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

Słuchajcie, dziewczyny [dialog]

14
Wolha.Redna pisze: Juliahof, pracuję w hospicjum. To jest prawdziwy zapis rozmowy trzech doświadczonych pielęgniarek (ja siedziałam jako czwarta i chłonęłam). Ze wczoraj. Ta pielęgniarka rzeczywiście tak krzyknęła :) i naprawdę była dumna, że dziecko pięknie wyglądało.
W takim razie tego własnie zdania zabrakło na wstępie do tego dialogu. Bo inaczej nie wiadomo kto rozmawia. Zwracam honor!

Słuchajcie, dziewczyny [dialog]

15
Wolha.Redna pisze:
Bartosh16 pisze: Nie mogę pozbyć się wrażenia, jakby trajkoczące panie były radosne, i trochę mi to nie pasuje.
Skąd Ci się wzięło to wrażenie?
Myślę, że stąd:
Wolha.Redna pisze: i wiecie, nawet słychać było, że mu się lżej oddycha.
Wolha.Redna pisze: No to krzyknęłam wtedy: „Tadzik, słoneczko moje!”.
Wolha.Redna pisze: Piękny był.
Masz sporo zdań, które znaczeniowo wywołują pozytywne skojarzenia, stąd wrażenie, że kobiety są zadowolone, a to, plus swoboda rozmowy, wywołuje odczucie, że są radosne.
Tak mi się wydaje.

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”