Sen

1
Wokół cisza
Przez ciemność przebija się złota smuga zagubionego światła
Jaskrawa igła szlachetnej materii
Milczenie
Tajemniczo pachnie dziś cisza
Muzyka nieznanego artysty
Taniec myśli
Codziennie powtarzający się sekwens
Długo ćwiczona choreografia
Granica
Odwieczny rytuał przejścia
Zbawienny paraliż
Świat przeżyć
Zamknięte w klatce pamięci marzenie
Intymna kraina lęków

Sen

3
Coś dla mnie. Pierwsze wrażenie, że powiedziane zostało za dużo i zbyt dosłownie, ale ogólnie ładnie i lekko.
Berlioz pisze: Zbawienny paraliż
Świat przeżyć
Zmieniłabym, bo "świat przeżyć" to takie oklepane.
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda

Sen

4
Berlioz pisze: Przez ciemność przebija się złota smuga zagubionego światła
Nieskomplikowanym zabiegiem unikasz paskudnego zaimka zwrotnego.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Sen

5
Nie nie, tym razem przekombinowałeś w drugą stronę.
Pierwsza część ma jeszcze jakąś myśl, a potem już tylko pojedyncze wersy nie układające się w obrazek.
Zacząłeś coś malować by to później porzucić i zostawić same słowa. Nie składające się w całość.
I nie wiem co chciałeś mi opowiedzieć, nie rozumiem przekazu.
Berlioz pisze: Wokół cisza
Przez ciemność przebija się złota smuga zagubionego światła
Jaskrawa igła szlachetnej materii
Milczenie
Tajemniczo pachnie dziś cisza
Muzyka nieznanego artysty
Taniec myśli
Ta część jest spójna,całkiem ładna (pomimo powtórzenia ciszy) , ale później wkrada się chaos :
Berlioz pisze: Codziennie powtarzający się sekwens
Długo ćwiczona choreografia
Berlioz pisze: Zbawienny paraliż
Berlioz pisze: Intymna kraina lęków
I nawet to marzenie zamknięte w klatce pamięci - nie pomaga. A szkoda, bo to akurat ładne..
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Sen

6
A mi to przypomina bardzo ładny spis treści...
:bag:

Added in 8 minutes 3 seconds:
Chodzi o to, że nie układa mi się to w żaden obraz, nie widzę myśli, nic mnie nie zatrzymuje.
Rzucone ot tak połączenia słów. Ładnie brzmiące. Zapowiedź czegoś, ale nie więcej.
Nic z tego nie wynika.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Sen

7
Łagodne to takie i senne właśnie :) Najładniejsza jest sama końcówka:
Berlioz pisze: Zbawienny paraliż
Świat przeżyć
Zamknięte w klatce pamięci marzenie
Intymna kraina lęków
To nawet mogłoby funkcjonować jako samodzielny mini-wierszyk :) Podoba mi się to oksymoronowate określenie paraliżu jako coś pozytywnego, trochę to przywołuje pytanie "Dlaczego on jest taki korzystny, co ułatwia, przed czym chroni?".
Drugi wers, ten najdłuższy, rozbiłabym na dwa, bo jakoś mi burzy melodykę i rytm tekstu; z kolei wersy
Berlioz pisze: Codziennie powtarzający się sekwens
Długo ćwiczona choreografia
wyrzuciłabym w ogóle :)
I po części zgadzam się z Ithilhin - jednak trochę tu czegoś brakuje, poszczególne fragmenty mało się ze sobą łączą...
Dobra architektura nie ma narodowości.
s

Sen

8
ithilhin pisze: A mi to przypomina bardzo ładny spis treści...
:bag:

Added in 8 minutes 3 seconds:
Chodzi o to, że nie układa mi się to w żaden obraz, nie widzę myśli, nic mnie nie zatrzymuje.
Rzucone ot tak połączenia słów. Ładnie brzmiące. Zapowiedź czegoś, ale nie więcej.
Nic z tego nie wynika.
Widzimy tak samo. Każdy wers może być tytułem osobnego wiersza. Tutaj nie widzę spójności.

Z taką poezją jestem na NIE
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”