TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

16

Latest post of the previous page:

Na razie siedzę nad czymś innym bo matura wisi nad głową i słabo trochę, więc teraz myślę chociaż nad tym jak zrobić żeby było spójnie, fajnie i sensownie, w wakacje jeszcze będę miał czasu trochę. :roll:
Jak to mawia święta Ziuta - olej risercz, daj uczucia...

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

17
Trzeba najpierw trenować na krótkich tekstach. Jak spróbujesz drogi na skróty, stracisz tylko czas.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

19
Jak Nav jest ordynatorem, to ja mogę być siostrą oddziałową - będę głośno tupała, i sapała, i krzyczała, żeby nie siadać na łóżkach, bo zaraz obchód :mrgreen:
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

20
iris pisze: to ja mogę być siostrą oddziałową
Tzw Siostra Niejednokrotnie Przełożona
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

22
BollyBoss pisze: Czym ten wątek się różni od "luźnych pytań i zagadnień dot. pisania"?
W wątku "Luźne pytania i zagadnienia dot. pisania" najczęściej wstawia się zdanie lub akapit, w którym coś zgrzyta, coś nam nie pasuje, lub mamy dylemat dotyczący składni, interpunkcji itp.

Ten wątek natomiast powstał po to, żeby na szybko zapytać o dosłownie cokolwiek, co powoduje blokadę podczas pisania np. pamiętam z SB coś w stylu - nazwy czerwonych ryb albo czy ktoś w jakiejś epoce może umieć albo mieć cośtam. Bardzo dużo pytań pojawiało się w Shoutboxie i ginęły bezpowrotnie, a tutaj będą widoczne dla każdego.

Mam nadzieję, że wyjaśniłam. ;)

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

23
Ok. To dwie kłody do tartaku. I trochę hydroksyzyny poproszę.

1. We dworach ziemiańskich były oczywiście piwnice, gdzie trzymano alkohol, kredensy oraz specjalne zamykane szafki, w których ochmistrzyni zamykała nalewki. Trudno znaleźć wzmiankę o tym, czy pan domu miał coś w rodzaju barku np. w bibliotece lub gabinecie. Miał? Na różnego rodzaju współczesnych aukcjach antyków można znaleźć przeszklone szafeczki nawet z początków XIX w. nazywane "barkami". Czy ktoś z Was, Drodzy, gdzieś spotkał się ze wzmianką, że pan domu miał w swoim pokoju/salonie/gabinecie barek z alkoholem? (No nie sądzę, żeby mężczyźni aż tak różnili się od tych współczesnych i polegali w "tych sprawach" tylko na służbie ;) )

2. Czy marmurową rzeźbę można było uratować, jeśli ktoś jej utrącił rękę, głowę lub inną część ciała? Skleić, kołek wstawić, super glue zasmarować??? ;) (Mówimy o połowie XIX wieku, Warszawa)
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

24
No sęk w tym, że wtedy nie używano nazwy "barek", choć oczywiście były szafki w których przechowywano alkohol :) Nie wiem kiedy pojawiła się ta nazwa, ale stawiałbym na początek XX wieku.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

25
iris pisze: Czy ktoś z Was, Drodzy, gdzieś spotkał się ze wzmianką, że pan domu miał w swoim pokoju/salonie/gabinecie barek z alkoholem?
Jejmość radzi herbatę, lecz to trunek mdlący.
Jakoś koło apteczki[*] przeszedłem niechcący,
Hanyżek mnie zaleciał, trochę nie zawadzi.
Napiłem się więc trochę, aczej to poradzi:

* apteczka — „w domach szlacheckich osobna izdebka na schowanie korzeni kuchennych, wódek, likworów i lekarstw domowych”. (Linde, Słownik języka polskiego, Lwów 1854).

Więc chyba barku w naszym rozumieniu nie było.
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

26
Misiu, skarbie - BAREK!!!! Że w szafaczkach, apteczkach, kredensikach to ja wiem. Ja potrzebuję wiedzieć, czy mieli barki :)
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

27
Ależ z Ciebie maruda! Jakby nie można było napisać tej sceny, bez używania słowa "barek" :P I gdzie potrójny ukłon za nocne porady? ;) Oglądanie Lang ya bang, trochę rzuca mi się na mózg :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

28
Navajero pisze: Ależ z Ciebie maruda! Jakby nie można było napisać tej sceny, bez używania słowa "barek" :P I gdzie potrójny ukłon za nocne porady? ;) Oglądanie Lang ya bang, trochę rzuca mi się na mózg :)
Poczekaj, podziękowania redaguję. To nie takie proste.

Barek mogę wywalić, ale zaintrygowało mnie to bo faktycznie wszędzie mowa o tych szafeczkach i in. ale o barkach się nie spotkałam. (No przeca chłop normalny musiał mieć coś pod ręką, nie? :P )

A mnie też się coś na mózg rzuca, bo od wczoraj się bawię z tym 1000 znaków, KTÓRY I TAK W TRAKCIE DALSZYCH OBRÓBEK ZOSTANIE ZAPEWNE ZABITY JAKO UKOCHANE ZWIERZĄTKO.
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

29
iris, Ptysiu, znalazłem!
https://en.wikipedia.org/wiki/Cellarette
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

TARTAK czyli POGOTOWIE LITERACKIE

31
A czy to nie był już okres francuskiego jako języka świata? Zwłaszcza że Rohow ma francuskie korzenie.
EDIT: w ogóle nie znalazłem słowa "barek" u Brucknera ani nawet (!) w wiki. Selare znalazłem guglając liquor cabinet.
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

Wróć do „Jak pisać?”

cron