Dalia

1
była muzą poetów
i rzeźbiarzy
zapatrzonych we własne aureole

do wiklinowego koszyka
wkładała szyszki
budowała z nich stos
wysoki jak wieża Babel

szukała zrozumienia

Dalia

2
Czy powinienem się nie wychylać z własną ignorancją i zabrać się za dogłębne studiowanie historii sztuki i literatury?
Bo zapewne powinny naprowadzać na tropy: wiklina, szyszki, stos, Babel, ale mnie nie naprowadzają na nic te rekwizyty.
Tytuł też mnie nie naprowadza. Kwiat? Imię? Muza poetów - gdzie taka jest?
Albo wiersz jest hermetyczną wizją autora/ki, albo ja czegoś nie wiem.
Obydwa te przypadki raczej mnie zniechęcają do utworu, który zresztą nie jest najlepszy. Bo byłby za prosty, gdyby faktycznie istniała jakaś Dalia, albo bez sensu i ginący w artefaktach, jeśli to tylko wizja.
Już pierwsza strofoida brzmi jak tani opis jakieś femme fatale.

Dalia

6
maciejka pisze: Bagied21

Dziękuję :D

Cieszę się, też nie przepadam za trudnościami - od tego jest życie :)
Pozdrawiam :-)
Ja też pozdrawiam :mrgreen: Ciekawe czy takie Dalie gdzieś po świecie chodzą czy tylko w poezji bo poznałbym chętnie :D
Jak to mawia święta Ziuta - olej risercz, daj uczucia...

Dalia

8
maciejka pisze: poetów
i rzeźbiarzy
zapatrzonych we własne aureole
To do mnie nie przemawia. Aureola kojarzy się z kimś świętym, a poeci i rzeżbiarze chyba do takich nie należeli :) nigdy i w żadnym wieku.
Zupełnie nie kupuję metafory o Wieży Babel.
Pozdr :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”