Kim jesteśmy?
Dziećmi basu z niewyszukanym gustem i paradoksalnie, potrzebami nie do zaspokojenia.
Miłośnikami fast-foodów, imprezującymi co tydzień, a z drugiej strony sportowcami, którzy liczą każdą kalorię.
Udajemy mądrych, zmotywowanych, podniecamy się wyszukanymi cytatami, a tak naprawdę truizmy napędzają nasz ograniczony byt.
Oto ludzie, którzy nie mają czasu, bo pochłonęło go scrollowanie tablicy na facebooku.
Ludzie zaślepieni sobą, a przytłoczeni światem, którego nie widzą.
Wkładamy swoją nędzną duszę i puste emocje do ładnego opakowania, które przecież tak łatwo zniszczyć.
Udajemy silnych, a w środku każdy z nas chowa swoje problemy.
Jestem taki sam jak wszyscy. Tonę w tym syfie, ale nie chce mi się machać rękami aby wypłynąć na powierzchnię.
Dziećmi basu z niewyszukanym gustem i paradoksalnie, potrzebami nie do zaspokojenia.
Miłośnikami fast-foodów, imprezującymi co tydzień, a z drugiej strony sportowcami, którzy liczą każdą kalorię.
Udajemy mądrych, zmotywowanych, podniecamy się wyszukanymi cytatami, a tak naprawdę truizmy napędzają nasz ograniczony byt.
Oto ludzie, którzy nie mają czasu, bo pochłonęło go scrollowanie tablicy na facebooku.
Ludzie zaślepieni sobą, a przytłoczeni światem, którego nie widzą.
Wkładamy swoją nędzną duszę i puste emocje do ładnego opakowania, które przecież tak łatwo zniszczyć.
Udajemy silnych, a w środku każdy z nas chowa swoje problemy.
Jestem taki sam jak wszyscy. Tonę w tym syfie, ale nie chce mi się machać rękami aby wypłynąć na powierzchnię.