Latest post of the previous page:

No to teraz masz dwa wyjścia.
1. Wieszasz pachniołka w samochodzie
2. Jeździsz do pracy samą szafą

Walcz!

uniwers, a od szafy trzeba płacić OC?

Jeśli jest maksymalnie 3-drzwiowa o DMC do 1,5 tony, to nie. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, żeby ilość korników nie przekroczyła maksymalnej liczby pasażerów, która jest wbita w dowód rejestracyjny.

Paździora korniki nie ją

Raport z pola bitwy:
1. Klara leży i kwiczy (jakkolwiek by to nie zabrzmiało)
2. Szafiano - pachniołkowa miniaturka ciągle jeszcze się klaruje, wczoraj robiłam do niej coś na kształt riserczu
3. Dzisiaj przyszło mi do głowy coś fajnego - lirycznego, całość mam nadzieję powstanie jutro

Czyli trochę do przodu

Jeśli pomysły można uznać za postęp, no to wtedy odrobinkę do przodu, fakt

1. Liryczne coś napisane, wrzucone (http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopi ... 23&t=20306) i już pożarte
2. Do miniaturki szafiano - pachniołkowej udało już mi się utworzyć plik - póki co pusty, ale kto by się tym przejmował
3. W międzyczasie przyszedł mi do głowy pomysł na następną miniaturkę - i tejże mam już ok. 200 znaków - plus akwarelową ilustrację
4. Na Klarę spuśćmy litościwie zasłonę milczenia...

Pochwal się tu swoimi obrazkami, żeby nie zaginęły w odmętach sb

Wolha.Redna pisze: Pochwal się tu swoimi obrazkami, żeby nie zaginęły w odmętach sb

Jestem za, bardzo . Dawaj Lisa!

To poradźcie, jaki serwis hostingowy jest bezpłatny i nie usuwa plików po jakimś czasie Escort, ty tinypic używasz, sprawdza się?

Isabel pisze: To poradźcie, jaki serwis hostingowy jest bezpłatny i nie usuwa plików po jakimś czasie Escort, ty tinypic używasz, sprawdza się?

Tak, mam konto i zalegają jeszcze stare fotki sprzed 10 lat. Dla mnie wystarczający, jeśli chodzi o przechowalnię. Mam już ok. 2500 plików. Można usuwać, ale nie chce mi się robić porządku. Ale wyglądem nie zachęca tak jak te strony z artami.

Fotosik.pl pozwala na max 150 zdjęć za darmo.
Dysk Google ma 15 GB miejsca, bez ograniczenia ilości plików. Ponadto do każdego pliku można wygenerować link publiczny.
Jak dla mnie wybór jest jeden :-)

Że tak powiem... Od poprzedniego raportu praktycznie nic się nie zmieniło, poza dwustoma znakami w miniaturce z ilustracją - czyli, ogólnie rzecz biorąc, w zasadzie zrobiłam wielkie, tłuste NIC...
Dla zrównoważenia - życie codzienne przyniosło kolejny pomysł na kolejną miniaturkę

Głupio gratulować tłustego NIC

Wielkie, tłuste NIC przełamane miniaturką I w ogóle, to chyba ostatnio lepiej mi idzie z miniaturkami, przynajmniej można toto napisać za jednym przysiadem...