Podwójne powitanie

1
Dzień dobry wszystkim!

Wita się z Wami połowa dwugłowego smoka, złożonego z dwóch młodych duchem dziewczyn tuż po trzydziestce. Każda z nas z osobna przez długie lata pisała do szuflady, a teraz planujemy wspólnym wysiłkiem powołać do życia pewien tekst... ale o tym później.

Moja głowa jest umysłem ścisłym, zainteresowanym zwłaszcza biologią i w tym kierunku wykształconym. Mam to szczęście, że w pracy realizuję swoją największą pasję, dlatego nie mam jakiejś szczególnej pozazawodowej obsesji, która by mnie definiowała. Interesuję się jednak trochę psychologią, minimalnie fizyką i odrobinkę historią kultury, zwłaszcza kultury materialnej.
Z książek najchętniej sięgam po Lema, Gaimana, Asimova i Vonneguta. W długie jesienne popołudnia dodatkowo zdarza mi się zaczytywać Pratchettem i Agathą Christie. Jeśli wpadnie mi w ręce coś innego, to przede wszystkim sprawdzam, czy autorem jest Rosjanin, bo mam jakąś taką przypadłość, że literatura rosyjska rzadko mnie rozczarowuje. Poza wymienionymi cenię jeszcze Dukaja, chociaż akurat jego twórczość znam na razie bardzo słabo, co nie znaczy, że nie planuję tego zmienić.

Druga głowa zapewne przedstawi się wkrótce.

Mam nadzieję, że takie dwuosobowe konto nie jest sprzeczne z regulaminem. Jeśli chodzi o nasze komentarze, można je traktować jako wspólną opinię. Najprawdopodobniej będziemy je redagować razem tak samo, jak wiele wpisów na innych portalach. Głowa artystyczna miewa pomysły, a logiczna jest skrybą od skrybania i po prostu ubiera je w słowa.

Podwójne powitanie

6
Hmm... Bądź mężczyzną! Dwie gorące dziewczyny potrzebują pomocy ;)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Podwójne powitanie

8
Dzień dobry!

Tutaj głowa artystyczna. Przede wszystkim przyznaję się do niewybaczalnego błędu: skończyłam filologię polską, ale nadal wielokrotnie zdarza mi się niepoprawnie pisać po polsku. Staram się nad tym pracować.
Być może nie było to moim przeznaczeniem, bo o wiele lepiej czuję się teraz, gdy zawładnęły mną zwierzątka. Niedługo będę księżniczka Disneya, otoczoną cierpiącymi i potrzebującymi pomocy pupilami, to znaczy zamierzam zostać technikiem weterynarii.
Jeśli chodzi o literaturę, najbardziej interesują mnie baśnie oraz mity i to, jak wpisują się w naszą kulturę, pomagają w rozwoju młodego człowieka, w radzeniu sobie z traumami i uniwersalnymi problemami. Lubię też wszystko to, co na tym gruncie wyrasta.
Chętnie czytuję Gaimana, Anne Rice, Łukianienkę, Pullmana, Akunina. Urzeka mnie realizm magiczny. Z poważniejszych twórców mogę wymienić Faulknera oraz Herberta, a z poetów Białoszewskiego. Z całkowicie niepoważnych - J.K.Rowling, bo nie zważając na innych dziarsko i odważnie identyfikuję się jako zagorzała fanka Harry'ego Pottera.

Na razie chyba tyle. Teraz pozwolimy sobie przejść do wyrażania naszej całkowicie subiektywnej i nieprofesjonalnej opinii na temat niektórych zamieszczonych tu tekstów.

Podwójne powitanie

9
MargotNoir pisze:Na razie chyba tyle. Teraz pozwolimy sobie przejść do wyrażania naszej całkowicie subiektywnej i nieprofesjonalnej opinii na temat niektórych zamieszczonych tu tekstów.
Śmiało! Moich tu nie ma :D
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”