Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2812
o masz, wandale! :evil:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2814
Mój bardzo odległy krewny.

Nazywał się Teodor Czerniej, po śmierci żony został pustelnikiem, chodził w habicie, ale nie wstąpił do żadnego z zakonów.
Najpierw żył w bonieckich lasach, potem trafił do naszej gminy.

Miał pustelnię w Lisiej Debrze koło Roziencina - chatkę i przyległą kapliczkę.
Mam je na dwu zdjęciach.

Porzucił ją ok 1943 raku - pustelnia leżała bardzo na uboczu - a grasowały bany rabunkowe i bał się o życie.

W czasie wojny pomagał ukrywającym się Żydom
Po wojnie uznany za Ukraińca został deportowany do ZSRR.

Znał się bardzo dobrze na ziołach - aptekarze Brandt i Kukliński zaopatrywali się wu niego.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2816
trudno ocenić. kotwiczenie wytrzymało - złamali u podstawy co w przypadku granitu nie jest takie łatwe. Jakby walnęli młotem albo z kopa - pewnie by potrzaskali na kawałki, a tu jedno długie równe pękniecie - może nacięli? Swoją drogą - płyta była umieszczona tak by nie rzucała się w oczy, ale nie była specjalnie zakamuflowana. Może trzeba było wtedy iść brzegiem i postawić ją z kilometr dalej?

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2818
Dwie informacje zanim się wyloguję.

1) w sobotę rozstrzygnęliśmy konkurs literacki 'U nas za stodołą" było łącznie 5 nagród i bodaj 10 wyróżnień.
Ale i mieliśmy w czym wybierać 84 prace z 4 krajów. Trafił się nawet tekst napisany przez Ukraińca - po polsku,
co nam konkurs umiędzynarodowiło ;)

2) Powiesiłem z kuzynem wystawę patriotyczną w Wojsławicach. Ogólnie uważam że każdy powinien się trochę włączyć w obchody 100-lecia niepodległości - no tośmy się włączyli tak tyci tyci, na 7,5 metra.

Zapraszam do podziwiania:

http://pilipiuk.com/index.php/fundacja

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2819
Piszę...idzie źle.

to nic złego pisać na siłę - byle tylko efekt końcowy uzyskać taki by czytelnik mknął przez tekst z gracją baletnicy "jeziora łabędziego" nie potykając się o grudy zapieczonej męki tworzenia... :roll:

Added in 44 minutes 40 seconds:
Nie będę pisał ile naskrobałem bo się wstydzę. :roll:

Wróć do „Strefa Pisarzy”