Latest post of the previous page:

Kreator pisze: Czy kiedy piszę narracją 1. osobową i wspominam o dziadku czy rodzicach narratora, osobach dlań ważnych, to czy mogę wówczas Dziadek, Ojciec, pisać z dużej?

ja piszę tak w postach i korespondencji bo mi tak pasuje.
podobnie nazwiska zdrajców i kanalii oraz słowo "niemiec" piszę małą literą
- ale w tekście literackim nie jest to przyjęte.

zmiana norm wymagałaby albo regulacji odgórnych albo solidarnej postawy wieeelu literatów i redaktorów z różnych środowisk.

Czarna Emma pisze: Dla mnie to nieco mylące by było, więc ogólnie odradzam.

Dlaczego mylące? Skoro narrator pisze o swoim ojcu z dużej to tym bardziej powinnaś wiedzieć o kogo konkretnego w teksie chodzi.

Andrzej Pilipiuk pisze: zmiana norm wymagałaby albo regulacji odgórnych albo solidarnej postawy wieeelu literatów i redaktorów z różnych środowisk.

A czy ja wiem czy to są jakieś normy, bardziej kwestia stylu pisania danego autora. Poza tym mógłbym przysiąc, że widziałem taki zabieg w teksie literackim, niestety pewności nie mam, stąd pytanie moje.

Dobra, i tak już wywaliłem te duże litery

Kreator pisze: Chyba masz rację z tą sztucznością, jakoś mi to nie pasuje w tekście. Wiesz, wzięło się to stąd że sam piszę jakiś rodzaj pamiętnika i często zapisuję bliskie mi osoby z dużej, więc chciałem , by podobnie robił mój narrator.
Dzięki

jest metoda - partie tekstu daj kursywą jako dziennik narrtora :wink:

Po odcięciu pordzewiałych śrub oparcie ławki idzie won.

Czy w powyższym zdaniu powinien być przecinek przed oparcie? A może i bez przecinka jest dobrze?

Ja bym dała przecinek.

Ja też bym dał:)

http://xn--jzyk-polski-rrb.pl/zasady-in ... -przecinek

Nie dałbym.

...i wszystko jasne.

Romecki pisze: Nie dałbym.

a dlaczego? Chcę naumieć się to rozróżniać.

Pytanie do historyków motoryzacji.
Jakich samochodów najchętniej używano w charakterze taksówek w przedwojennej Francji? Znalazłam, że popularne były Ford, Renault i Citroen, ale który z nich najlepiej pasuje na taryfę? :mysli:

Czarna Emma pisze:Pytanie do historyków motoryzacji.
Jakich samochodów najchętniej używano w charakterze taksówek w przedwojennej Francji? Znalazłam, że popularne były Ford, Renault i Citroen, ale który z nich najlepiej pasuje na taryfę? :mysli:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Taks%C3%B3wki_znad_Marny

Marzyciel pisze:https://pl.wikipedia.org/wiki/Taks%C3%B3wki_znad_Marny

Ach, głupia ja! Dziękuję ślicznie!

Mamba, to jest auto z 1914 a wtedy nie słyszano o zabezpieczeniu antykorozyjnym i wątpię żeby któryś dotrwał do 1938

Czarna Emma pisze: Znalazłam, że popularne były Ford, Renault i Citroen, ale który z nich najlepiej pasuje na taryfę?

Ford T zawsze bezpieczny (choć leciwy). Citroen Traction Avant też. Ale:
Znajomy geek motoryzacyjny mówi:
(z naciskiem na pierwszy, główna korporacja Paryżu kupiła ich mnóstwo)
https://en.wikipedia.org/wiki/Renault_Monasix
https://en.wikipedia.org/wiki/Renault_Monastella
https://en.wikipedia.org/wiki/Peugeot_401
Unic U4: http://autocart.biz/wp-content/uploads/ ... 2-2410.jpg[/mimg]

Misieq79 pisze: Mamba, to jest auto z 1914 a wtedy nie słyszano o zabezpieczeniu antykorozyjnym i wątpię żeby któryś dotrwał do 1938

Aaa, faktycznie! Dzięki! Jednak Renault to najlepszy pomysł.

Kreator pisze: Po odcięciu pordzewiałych śrub oparcie ławki idzie won.

Czy w powyższym zdaniu powinien być przecinek przed oparcie? A może i bez przecinka jest dobrze?

Czy ktoś bardziej kompetentny mógłby jeszcze wypowiedzieć się na temat tego przykładu?
W przeciwieństwie do P.Yonka i Czarnej Emmy nie dałabym przecinka. :ups:

Ja też bym nie dał. To jest jedno zdanie.
Dodatkowo dochodzi pewna praktyka redakcyjna, coraz silniej widoczna, że kiedy bieg zdania jest płynny i zrozumiały, w literaturze przecinka się unika

Nie wiem czy jestem kompetentny, ale przecinka bym nie dał.